No na razie jest w jednej linii posadzona i dość nisko, żeby właśnie łatwo było o nią dbać Chyba żebym to jednak porossadzała jakoś nieregularnie i będę skakać potem po skarpie

Ruch to zdrowie

Tulko boke sie zeby te zadarniajace ci nie zjedly tych ewentualnych roslin

tak a propos skakania po skarpie, to tak mi szło na początku, że mi mama musiała motyką pomagać

marzec 2014

siakowa napisał(a)

Tulko boke sie zeby te zadarniajace ci nie zjedly tych ewentualnych roslin

Za jakiś czas i tak będę musiała te jałowce przycinać, ale wydaje mi się, że są takie miejsca, których nie dosiegną i tam bym ulokowała te bylinki

hahhahhajajajajjjajkhahahahhahahahhHzhzhzhzhhahahahahahahah

widzę, że zad mój utrwaliłaś dla potomności

Rojodziejowa napisał(a)

widzę, że zad mój utrwaliłaś dla potomności

usunęłam

nie no śmieję się przynajmniej może komuś humor poprawić

Te nasadzenia ktore sa jak dla mnie bylyby ok gdyby byly wiekszymi plamami a nie pasami jak teraz.i jakos wycinanie kulek z lawendy na wysokość marnie widze choc pewnie fajnie by wyglądało