_Martini_ napisał(a)

Dumam co posadzić w miejsce tej magnolii. Jakoś brakuje mi wizji. Ta rabata w przedogródku jest dość wąska. Po prawej są róże Leonardo i niebawem dosadzę tam stipę, a po lewej iglaczki. Chciałabym coś sporych rozmiarów, kwitnącego, coś na co można popatrzeć od wiosny. Może macie jakieś pomysły?

I widok z góry, magnolia jest na środku

Hmmm... nie jestem za dobra w projektowaniu, ale mnie przychodzi do głowy coś wyższego, bo narazie płasko jest - coś na pniu. Albo trzmielina, albo drożej ale szlachetniej - jakiś iglak. Albo jak chcesz coś kwitnącego, to wiem, że są też szczepione na pniu rhododendrony To jest frontowa rabata, prawda? Masz jakieś szersze ujęcie tego miejsca? żeby widzieć co tam jest po prawej i lewej stronie, czy ona ma sąsiedztwo innych rabat? Wtedy może by coś jeszcze innego do głowy przyszło. Może jakieś spektakularne drzewo Ale szczepione, żeby było łatwiej zapanować

Przyszłam się przywitać
Miłorząbi coś kontrastującego może?
Ładnie się zaczyna.Huśtawka - piękne jej otoczenie.Zapowiada się coraz lepiej
Pozdrawiam

Witam serdecznie Martini

Jakieś fotki z działań ogrodowych pokażesz?

Magda, Iwona, Agata, witajcie!
Ludwika, tak też myślę, że wyższe piętro by się tam przydało. Nie znałam rh na pniu, muszę sprawdzić. Mam już trzmieliny i iglaki na pniu.
Magda, miłorząb podoba się mojemu M, mnie również. Bierzemy więc pod uwagę
Jeśli coś na pniu to raczej posadzę też coś w nóżkach. Może trawy?
Iwonko, na razie działam leniwie sieję nasionka, sadzę cebulki... i sprawdzam czy kiełkują. Reanimowałam wczoraj magnolię. Przesadziłam i podlałam "Korzonkiem" jak mi poradzono. Pozostaje mi ją prosić, żeby mi wybaczyła tę kuchę
A fotki będą wieczorem jak wrócę z pracy. Dziś dłuuugi dzień.

Oprócz frontowej rabaty mam do zmiany na tyle miejsce, gdzie mi wymarzły wrzosy. Jedynie trzy się uchowały. Mam jeszcze takie same trzy w innym miejscu więc ewentualnie mogę dosadzić. Resztę muszę wykopać i jak zaplanować dalej to miejsce.

Na tyle rośnie lilak, kalina i głóg. Przed tujami aurea są trzy róże różowe posadzone w lawendzie. Zatem cały przód do zmiany. Mam kłopot bo musiałoby to być coś niskiego przed lawendą. Kupiłam dzisiaj zawciąg, bardzo mi się podoba i jest zimozielony. Ma być w innym miejscu, ale docelowo mogłabym go tu posadzić. Nadal jednak będzie pusto. Chciałabym się zabrać za tę rabatę w weekend, bo strasznie mnie denerwują te suche placki.

Moja dzisiejsza radość, pierwszy kwiatek migdałka

Wrzosy wykopałam i wymyśliłam sobie w tym miejscu róże okrywowe. W tym układzie cała rabata będzie różano-lawendowa. Nabyłam dwie białe odmiany Swany i taki oto efekt



Są jeszcze małe, ale liczę, że się szybko rozkręcą
Teraz mój apel o pomoc: co mogę posadzić między tymi różami? Między Leonardo, które są z tyłu w lawendzie posadzę stipę (wciąż czekam na zamówienie). Może też jakąś inną odmianę trawy?

A tu rzut z góry na ogród





W narożniku mam 5 zeszłorocznych limek, sypnęłam im wczoraj nowej kory.



I na koniec czereśnia.

Jak sie wszystko rozrosnie, to ładnie bedzie wygladac. Bardzo podobają mi się te rabaty i ławka w srodku

I cieszę się, z twoich siewek warzywnych

Naprawdę ładny ogród. Gratuluję.

A dziękuję
W zasadzie to jest dopiero szkielet. Brakuje wypełniaczy. Ale powoli, po malutku... a kazdy kwitnących pączek cieszy