mrokasia napisał(a)

Ja też się muszę rozejrzeć za jakimś niskim, zwartym bodziszkiem do półcienia/cienia.

No ten Elke jest pięknyżeby tylko ten pólcień mu wystarczył.
W takiej roli jak potrzebujesz to u mnie miał wystąpić Rozanne...już widzę ,że wyciąga się w górę i zwarty nie będzie. A niby taki piękny miał być...

Acha, zapomniałam wspomnieć,że kupiłam przypadkiem trzykrotke ogrodową( wirgilijską chyba) w kolorze tego bodziszka Elke. No fajna jest ,ale jak tylko zaswieci na nią słońce to zamyka kwiaty.Nie udało mi się nawet fotki zrobić

Gosia no widze że u ciebie wszystko rusza pełną parą
piękne widoki pokazujesz cudne t twoje rabaty!
na nową czekam

Kawa napisał(a)

Gosia no widze że u ciebie wszystko rusza pełną parą
piękne widoki pokazujesz cudne t twoje rabaty!
na nową czekam

Dzięki Kamilko Pokaże efekty.Mam nadzieję,że wstydu nie będzie

Gosiu, jak u Ciebie po wczorajszych wichrach?

la_estrellita napisał(a)

Gosiu, jak u Ciebie po wczorajszych wichrach?

No wiec u mnie z burzy nici, wicher potargał trochę drzewami,ale żadnych szkód nie poczynił.W nocy tylko popadało ( i ponoć pogrzmiało,ale nie słyszałam),ale z tego akurat się ciesze
Najbardziej to tego gradu się obawiałam i oczyma wyobraźni widziałam zrujnowany ogród,ale na szczęście Nas ominął.
A u Ciebie?

Uff to się cieszę bo u nas drzewa łamało. My osoboście bez strat nie licząc kilku gontów ze stodoły.

Hej Gosia, witam się u Ciebie i zostanę na dłużej tak mi sie spodobały Twoje szerokie kadry sprzed kliku stron wątku. Cudo

Helen napisał(a)

Hej Gosia, witam się u Ciebie i zostanę na dłużej tak mi sie spodobały Twoje szerokie kadry sprzed kliku stron wątku. Cudo

Oj jak miło Helen , że wpadłaś do mnie zapraszam częściej i cieszę się że Ci się spodobało

Pierwszy etap robót ziemnych za nami ręce nam odpadaja i nie wiem kiedy rabaty wykroimy. Nie mówiąc o nawiezieniu żwiru na placyk. Ale i tak się cieszę że się ruszyło