Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród pod lasem

malgol 11:53, 29 sie 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
U mnie hosty faktycznie jędrniutkieNiektóre nawet jeszcze kwitną.
Werbena rosnie w góre ,ale jeszcze nie zakwitła.Ale to pewnie moja wina bo znalazłam jej miejsce nie w pełni na słońcu i mam za swoje.może jeszcze nadgoni bo sezon trwa
Cieszę się,że ID się przydały.Fajna taka świadomość ,że roslinka z własnego ogródka rośnie gdzieś daleko daleko....
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Kawa 13:32, 29 sie 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Gosia ale pięknie


czy ty masz moze us iebie derenie? ciekawa jestem jak się spisują w cieniu lub pólcieniu i czy się w ogóle nadają do takich warunków
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
malgol 13:28, 30 sie 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Kawa napisał(a)
Gosia ale pięknie


czy ty masz moze us iebie derenie? ciekawa jestem jak się spisują w cieniu lub pólcieniu i czy się w ogóle nadają do takich warunków


Hej Kamilko Mam derenie Ivory Halo.W półcieniu.Jak na moje warunki bo pewnie większość dziewczyn nazwałoby to cieniemWedług mnie bardzo się nadają w takie miejsca bo ładnie rozświetlają ciemne rabaty i nie sprawiają kłopotu.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
UrsaMaior 14:45, 04 wrz 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8192
malgol napisał(a)
No właśnie gdzieś wpadłam na rozmowę a potem już nie potrafiłam odnaleźć.Gdyby tak Ania wpadła do mnie i podzieliła się doświadczeniami...byłabym dżwięczna


Anka chyba jeszcze doświadczeń nie ma, z tego co wiem. Pewnie skończy się na wymianie linii.
____________________
ogród pod lasem
malgol 14:49, 04 wrz 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
No ja bym chyba zwariowała gdybym miała wyplątywać spod roślin 400 m linii.Liczyłam na to przepłukanie kwasem azotowym,ale chciałam pogadać z kimś kto tego próbował
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
UrsaMaior 16:35, 04 wrz 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8192
No teraz tego nie będzie robiła, na wiosnę jak już. Alternatywą jest filtr. Lipa, bo drogi...
____________________
ogród pod lasem
kwartet 17:28, 04 wrz 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Gosia jeśli chodzi o płukanie to nie mogłam znaleść miarodajnych wiadomości jak to zrobić .Takie zabiegi tylko przy uprawach warzyw w tunelach i to po zakończeniu produkcji .Na pocieszenie powiem że u mnie to raczej ponad 500m i poza wiosną to raczej cienko widzę możliwość ich wymiany.KOszt filtru to 3-6 tysi ,no i jeszcze trzeba mieć miejsce żeby taki filtr wstawić.Ja jestem na etapie walenia głową w ścianę.
kwartet 17:34, 04 wrz 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Ryję i podlewam naprzemiennie, po urlopie zarośnięte nie przycięte wszystko,może do weekendu wyjdę na prostą.
Ale koleżanki pilnują sms wyślą i od czasu do czasu wychynę z tych grządek.
UrsaMaior 18:09, 04 wrz 2019


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8192
Śpisz w nocy to Ci się zbiera;D Tyraj, tyraj, jest co robić!;D
____________________
ogród pod lasem
Toszka 21:53, 04 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
malgol napisał(a)
No właśnie gdzieś wpadłam na rozmowę a potem już nie potrafiłam odnaleźć.Gdyby tak Ania wpadła do mnie i podzieliła się doświadczeniami...byłabym dżwięczna


Nie mam linii kroplującej ale po tym jak AnnaCh zamiast nawozu PK kupiła PeKacid to okazało się, że ten nawóz służyć może także do płukania linii. Poczytaj i przemyśl. W razie czego dzwoń na infolinię producenta
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies