Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogród pod lasem

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród pod lasem

KasiaBawaria 12:50, 08 wrz 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ojoj. I to tak z kranu lejecie czy macie jakies podlaczenie na ogrod?
____________________
Zapraszam na kawe
malgol 12:03, 22 wrz 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
AngelikaX napisał(a)
Tak zdaje sobie sprawę, że zraszacze to osobna kwestia Ale tak mi się nasuneło a propo moich problemów ze zraszaczami z powodu niskiego ciśnienia i zamontowaną przez to pompą, że to może rozwiąże problem... hmmmm... przychodzi mi jeszcze do głowy jeszcze jedna propozycja... na koniec sezonu używa się sprężonego powietrza do wydmuchania resztek wody z węży przy zraszaczach i linii kroplujących... może ono jest w stanie odetkać dziurki?

U siebie muszę sprawdzić, na ile mam przytkane... bo moje rośliny też w gorszej kondycji, ale raczej zrzuciłabym na mega ciężkie warunki ostatniego lata spowodowane hardkorowym upałem...

A jeszcze jedna sprawa, mi pan od nawadniania zwrócił uwagę aby systematycznie wycinać trawę przy zraszaczach, ponieważ może wrastać w mechanizm zraszacza i go tym samych uśmiercić...


Hej dziewczyny wróciłam z urlopu i wtrącam się rozmowy
Angela, Ty chyba masz wodę z wodociągu więc nie powinnaś mieć tego problemu co my z Kwartecikiem. My mamy wodę że studni głębinowej a ona ma dużą zawartość związków mineralnych. To one powodują kamień i osad wokół otworów w linii. Po prostu zmniejszaja średnicę tych działek a z czasem zarabiają całkowicie. Stąd pomysł z kwasem żeby to dziadostwo rozpuscic


Mój mąż wypoczął na urlopie ale pomysłu nadal nie ma jak wprowadzić to ustrojstwo do linii kroplującej...
Ania Kwartet masz już opatentowany ten sposób?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 11:46, 01 paź 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860


Dziewczyny , opinii Waszej na gwałt potrzebuję
Czy miskant Rosi na początku kwitnienia wygląda tak?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
April 11:47, 01 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
malgol napisał(a)
Dziewczyny , opinii Waszej na gwałt potrzebuję
Czy miskant Rosi na początku kwitnienia wygląda tak?


czyli jak?
Gosiek, skoncentruj się...
____________________
April April podbija las Mazowsze
malgol 11:48, 01 paź 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
No nie zdążyłam wgrać fotki ale szybka jesteś, hi, hi
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
malgol 11:52, 01 paź 2019


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
No Aprilku, gdzie teraz jesteś??
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
April 11:59, 01 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Sorry ale to nie jest Rosi
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 11:59, 01 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
Mój był biały

Ale i tak jest piękny

A i jeszcze jedno, Rosi wypuszcza bardzo wysoko kwiatostan a liście ma niżej.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 12:03, 01 paź 2019


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10120
A patrzyłaś w necie? Na stronach Barcikowskich jest lekko różowy. Może to zależy od warunków glebowych i nie ma co wpadać w panikę. A ja za szybko go skreśliłam?

Na stronach Zielonych Progów w tej fazie bardzo wczesnej też można się doszukać różowej poświaty.
____________________
April April podbija las Mazowsze
inka74 12:11, 01 paź 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14930
czytam wasze wpisy o liniach kroplujących i zaczynam się zastanawiać, czy w moim ogrodzie jednak nie zrezygnować z ich założenia. Do tematu powoli się przybieram po tak upalnym lecie ale widzę, że to bardziej skomplikowane niż by się wydawało na początku. Na razie największy problem mam z wysychającym trawnikiem ale jak drzewa podrosną to trawnik trochę więcej cienia rozproszonego dostanie. Tylko wtedy drzewa wyciągną więcej wody z rabat i tam może być problem większy. Niby nie muszę aż tak dużo podlewać, nawet w upały było to raz na 2-3 dni ale dobre zlanie ogrodu zajmuje mi od 1 do 2 godzin. Z drugiej strony przy wyjazdach wolałabym mieć pewność a nie liczyć na teścia. Temat wcale nie łatwy...
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies