Ale jak na pniu... ja mówię o normalnym drzewie, a nie marikenie na patyku.
Miłorzęby tak, mam już 3 „normalne”, 3 szczepione, jeden Mariken bez szczepienia i Menhir (ten zbuntował się i nie chce rosnąć). Tak więc kolejnego nie posadzę. „Normalne” polecam, pod sosnami też mogą być, to przecież drzewo iglaste
Ładne są te miłorzęby...jeśli mi jeszcze coś padnie, to będę szukała. Moja pendula spisuje się bardzo dobrze.
Tu po lewej od Anabelek jeszcze klon.. co by tam mogło pasować? Myslałam o czymś kolumnowym i nie przytłaczjącym
Nie doradzę, wpadłam tylko zostawić zachwyt ❤️