Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Kawa 15:00, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ania cudna wiosna.
kuleczki śliczne
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
deszczowymaj 18:06, 27 kwi 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Anulku..nowa rabata cudna , cis to jednak elegancki gość pięknie będzie z Mai Tai..uwielbiam je ,są niesamowite w swojej delikatności i ten kolor achhhhh

Piękne listki Parocjii ..coś często ostatnio spotykam ją na O. czyżby znowu przeznaczenie

____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Zana 19:49, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Agania napisał(a)
Susza wszystkim doskwiera ja już śnię o deszczu, świdośliwa cudowna


Susza okropna, w tym tygodniu teoretycznie ma coś u nas popadać, ale prognozy zmieniają co chwilę. Aż tak suchej wiosny to chyba nie pamiętam.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 19:57, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
mrokasia napisał(a)
Proszę pani, jakie ładne zakupy i jak ładnie posadzone . Cieszę się bardzo, że złapałaś oddech.
Przeczytałam o Twoich kuklikach. Ja z kolei mam świecznicę, która w zeszłym sezonie mi jakoś zmarniała, jakby uschła chociaż wydawało mi się, że o nią dbałam. Wykopałam, ale nie wyrzuciłam tylko z jakiegoś powodu wsadziłam byle jak do doniczki, postawiłam przy garażu i .... zapomniałam. Wczoraj ją znalazłam. Zaintrygował mnie pióropusz liści w dziwnym kolorze .


Mówisz, że posadzone ok? Nawet jakoś długo nie ustawiałam. Wymyśliłam taki układ kulek w ubiegłym roku i jakoś nie przyszło mi do głowy pokombinować. Zachowanie świecznicy wcale a wcale nie budzi mego zdziwienia. U mnie to jest troszkę takiego dobytku porzuconego tu i ówdzie. Dobytek porzucony wykazuje dość dużą wolę życia.

anka_ napisał(a)
Zakupy wspaniałe. Kule robią niesamowitą robotę.


Aniu, dziękuję. Kulki cisowe pokochałam

sylwia_slomczewska napisał(a)
Bardzo mi się ta ścieżka podoba


A to się cieszę. Ja to mam małą wiarę w siebie i wiecznie gryzą mnie wątpliwości czy to co zrobię ma "ręce i nogi".
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:09, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Magara napisał(a)
Anula, ja o ogoniastych to bym mogła rozprawę habilitacyjną machnąć na jednym wydechu jeden rozdział byłby o tym, że moje hrabiny wysterylizowane nie chcą jeść kiełbasy z marketu na L...
Fajnie, że jesteś na działce i że działasz - oddech łapiesz, to najważniejsze


Łapanie oddechu ma niestety swój koniec w dzisiejszym powrocie do zajęć zawodowych. I znowu dopada mnie czarna rzeczywistość. Na szczęście długi weekend przed nami. Na nieszczęście zapowiadają niezbyt fajną pogodę. A nastawiłam się na robienie rabaty z dereniem.
Moje ogony w liczbie sztuk dwie konsumują z apetytem co dostaną, na szczęście. Kocham je, ale nie cmokam tkliwie.


Makao_J napisał(a)
Zaszalałaś


Noooo, owszem


April napisał(a)


Anula, miło mi że o mnie myślisz, i to bezinteresownie Choć możesz i interesownie. Nawet ostatnio myślałam o tobie w kontekście żurawek które ci obiecałam. To chyba dobry moment żeby porobić z nich nowe sadzonki, żebyś miała ładne, świeże. Może w tym sezonie uda ci się je wkomponować
Ja radzę sobie całkiem nieźle, mam pracę zdalną, choć dwa razy w tygodniu muszę jechać do biura. Nie jest źle, mam własny pokój i mogę się bez wyrzutów sumienia alienować Poza tym jestem introwertyczką i obecna sytuacja nie jest dla mnie bardzo niewygodna

Do ZP się wybieram, jeszcze nie wiem kiedy dokładnie. Choć przyznam że ten rok będzie z wielu przyczyn oszczędniejszy. Większy nacisk będę kłaść na pozyskiwanie nowych sadzonek z własnego ogrodu. Dostałam też sporo sadzonek od hojnego Kwartecika, więc mam co sadzić Nie czuję wielkiej presji zakupowej.


Tak, tak kilka sadzoneczek możesz mi machnąć. No wreszcie może skończę tę rabatę powstającą z wielkiego dołu. To dobrze, że całkiem dobrze odnajdujesz się w tej nowej rzeczywistości. Ba, masz ogród przy domu i pacholę dorosłe. Generalnie to dla Ciebie sytuacja niemal idealna. Szkolne zawirowania i troski już Cię nie dotyczą, a to w obecnej sytuacji też niestety obciąża psychicznie, przynajmniej mnie.
Gdybyś do ZP jechała to daj znać, może się jakoś wyrwę.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Pola 20:10, 27 kwi 2020


Dołączył: 27 sty 2012
Posty: 4455
U nas ma od czwartku padać, trzymam kciuki ....kurczę kiedyś człowiek kręcił nosem na deszcz. A pamiętam jak od Medarda w maju padało przez 40 dni i narzekaliśmy na wilgoć i grzyby ....
____________________
Jola Nowa ogrodniczka prosi o pomoc. || Ogrodniczka i jej mały ogródeczek.
Zana 20:30, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
UrsaMaior napisał(a)
Jest pięknie, Anula! Cis to cis...


Wielki cmok Izula


Wiolka5_7 napisał(a)
Kuleczki cisowe idealne zaszalałaś
Rabata cisowo-ciemiernikowa mega


Dziękuję Wiola. No trzeba jakoś odreagować ten morowy czas


malgol napisał(a)
A dobrze sprawdziłaś czy te kulki cisowe są aby prawdziwe? Bo normalnie są tak idealne ,że jak sztuczne wyglądają

Piękne zakupy! Najbardziej to zazdroszczę wizyty w szkółce bo ja to przez neta ostatnio tylko zamawiam


Z moimi umiejętnościami cięcia to one długo takie idealne chyba nie będą.
Powiem Ci, że można się zszokować tym, ile ludzi jest sklepach z roślinami, no szok normalnie. Środek tygodnia, godziny przedpołudniowe, wydaje się, że będzie pusto. Nic z tego. Wszyscy urządzają balkony i ogrody. Na szczęście tereny sprzedażowe są dość rozległe i ludzie rozpraszają się. Zachowanie wymaganych minimalnych odległości w zasadzie nie stanowi problemu.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:37, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kawa napisał(a)
Ania cudna wiosna.
kuleczki śliczne


Kuleczki to jest to co bardzo tu lubimy

deszczowymaj napisał(a)
Anulku..nowa rabata cudna , cis to jednak elegancki gość pięknie będzie z Mai Tai..uwielbiam je ,są niesamowite w swojej delikatności i ten kolor achhhhh

Piękne listki Parocjii ..coś często ostatnio spotykam ją na O. czyżby znowu przeznaczenie



Dziękuję za pochwały. No jeszcze troszkę miejsca na niej do obsadzenia zostało. Pierwotnie miał być carex montana raureif, ale teraz trochę się waham. Co do kuklików to wolałabym odmianę o bardziej różowych kwiatach, te są pomarańczowe.
Nie opieraj się przeznaczeniu, to raczej nie ma sensu, ono i tak Cię dopadnie.


Pola napisał(a)
U nas ma od czwartku padać, trzymam kciuki ....kurczę kiedyś człowiek kręcił nosem na deszcz. A pamiętam jak od Medarda w maju padało przez 40 dni i narzekaliśmy na wilgoć i grzyby ....


Bo wszystko potrzebne jest z umiarem, tak akuratnie. Ekstrema nie są dobre.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Nowa12 21:51, 27 kwi 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Przyszłam pooglądać Twoje zakupy a tu nie ma .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Zana 21:57, 27 kwi 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Nowa12 napisał(a)
Przyszłam pooglądać Twoje zakupy a tu nie ma .


Zapraszam na stronę 1070 i następną
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies