Kochane wszystkim Wam zbiorowo dziękuję za doradzanie w sprawie rabaty tzw. avatarkowej. Te hortensje rosną jak szalone, chyba poczekam do końca sezonu i zdecyduję czy dokupić czwartą, czy może jednak rozsunąć te trzy, które są. One mają dopiero drugi rok a już sporo przybrały w masie. To co będzie za trzy lata? Wtedy tych zaplanowanych pomiędzy nimi miskantów chyba w ogóle nie byłoby widać. Na pewno muszę to zespolić w jakąś całość bo stan aktualny drażni moje oko. Najpierw trzeba zabrać stamtąd irysy, rozpanoszyły się niesamowicie i trzeba im znaleźć miejsce.
Marzenka hosty tam nie mogą być - słońce jest tam do 13 - 14ej, w gorące lato to trochę za dużo. Hosty mam jeszcze w innych miejscach i chce mi się trochę innych roślin. Trawki są tam posadzone od przodu, ale jeszcze malutkie więc ich nie widać.
Miskanty będą na pewno, mam nadzieję że nie wyginą jak ubiegłoroczne. No i z tyłu jest tzw. srylion siewek werbeny.
____________________
Anula,
Ogród z rzeźbą