Fantastycznie uchwycona jesień czyli wiosną wkoło rzeźby będą zmiany

Irenko dzięki. Zmiany z rzeźbą będą, ale raczej dopiero w 2019. Na przyszły sezon mam już inne plany, a i tak nie wiem czy dam radę wszystko zrobić. Ogród na odległość to trochę inna bajka niż ogród koło domu, tym bardziej jak jeszcze się pracuje. Te weekendy w sezonie mijają jeden za drugim tak szybko, że zanim się człowiek obejrzy to już jesień dudni deszczem za oknami.

U ciebie jeżówki nie śpią. Paprocie na tle tych host piękne wyglądają

Jesień panoszy się na całego. Umiesz uchwycić jej piekno
Pisałaś u Kasi, że widziałaś na Plochocińskiej platany szczepione. Pamiętasz po ile i jak wyglądały?

Jolu nie pamiętam ceny, szczepione tak na oko na wys. 220 cm albo i chyba wyżej, bo głowę musiałam do góry zadzierać żeby na koronę spojrzeć, a wiesz, że wzrostem to natura mnie hojnie obdarzyła. Ładne były.

Iwonka jeżówki juz pewnie pomarniały, przez te deszcze nie byłam na działce dwa tygodnie. Marcin był dzisiaj na chwilkę, liści cały dywan do zgrabienia, będzie co robić. Oby za tydzień jakaś normalna pogoda była.

Zana napisał(a)

Jolu nie pamiętam ceny, szczepione tak na oko na wys. 220 cm albo i chyba wyżej, bo głowę musiałam do góry zadzierać żeby na koronę spojrzeć, a wiesz, że wzrostem to natura mnie hojnie obdarzyła. Ładne były.

Haha No to musialy być piekne
Spróbuję jutro do nich zadzwonić. To H., prawda?

dubelek

Tak, to H.

Zana napisał(a)

Takie obrazki

Jiesień u Ciebie ładna nawet te pięknie inaczej też są piękne

A co to za trawka na drugiej fotce tak się ładnie puszy?