No dobrze. Ja będę ta niedobra bo się nie boję i wiem, że się nie obrazisz. Dodatkowo znam działkę z autopsji więc mam odrobinę inne spojrzenie. 3 rzędy drzew ci się nie zmieszczą. I to takich. Mimo wielkości działki. Serby na tle tego pierwszego domu - hmmm docelowo 1-2 sztuki go zasłonią chyba że fastigiaty wzięłaś bo i takie podobno są. Stąd było moje pytanie o odmianę bo od tego zależy ich rozstaw jak ciąć nie będziesz. Wiesz to trochę jak ja kupowałam jodłę koreańską. Kupiłam a potem okazało się, że jest kilka odmian a każda docelowo inny pokrój ma i wysokość. Teraz muszę ciąć. Druga sprawa. Glediczja. Zanim ją kupisz zapraszam do mnie na miasto. Jest taka dorosła jak ją nie wycieli. Muszę podjechać to może zdjęcie zrobię. Ta jasna odmiana, ta co chcesz. Nie cięta. Szerokość ze 3 metry. Wysokość pewnie pod 7-8. To jest bardzo duże drzewo i mega nieuporządkowane. Trzeba ciąć. A ty masz działkę weekendową. To jest dodatkowa praca, którą trzeba wykonać. Miałam na ogródku i wyrzuciłam. Nie dałam sobie z nią rady a była pod moim nosem. Jedynie kolor miała ładny choć potem tona tych drobnych listków na jesieni mnie dobijała. Oczywiście to, że u mnie się nie sprawdziła nie znaczy że u ciebie też nie. Po prostu przemyśl ją proszę. Dobrze będą wyglądać 2 linie drzew - wysokie serby i jedna niższa przed nimi np. klony. 3 to za dużo. To jest jedyna pusta przestrzeń na twojej działce bez wysokich starych drzew. Nie sadź sobie tam lasu. Już go masz na pozostałej części.

Jak ciągle jestem w sobotę mile widziana , przyjadę i pomogę ci poprzestawiać serby. Długą miarkę zabierz. Gledyczję, zanim kupisz, obejrzyj proszę na żywo a nie tylko na zdjęciach.

Trafne spostrzeżenia Iwonki. Nie sadź za dużo wysokich drzew. Ograniczyłabym się tylko do tych świerków a przed nie już niższe krzewy. Jeśli klony rosną u Ciebie dobrze ( bo u mnie absolutnie) to by m postawiła właśniw na nie. Też niższe takie do 2 m wysokości. I to wszystko.

Samo słowo glediczja jakoś mnie przeraża.
Mam tulipanowca u siebie i boję się go bardzo ale eM zobowiązał się go kontrolować bylebym nie wywalała więc rośnie.

Aniu zmiany się u Ciebie szykują...chcesz zlikwidować koło z rzeźbą??Toż to skandal

Zana napisał(a)

Brzozy będą, ale gdzie indziej.

Asia się chyba załamała moją wizją, bo cicho siedzi.

Asia o 23-ej to już dawno śpi snem sprawiedliwego, dlatego nic nie pisze.
Ale plany mi się podobają i akceptuję całym sercem

(a Makusi to proszę nie słuchać, bo nie zna się i głupoty [o mnie] wypisuje i kalumnie rzuca. ale ja ją jeszcze wyedukuję....)

Ooo, widzę, że Iwonka i Ania jakąś krecią robotę mi tu robią!
Muszę szybko interweniować

Glediczja czy coś innego - to jest do uzgodnienia. Ale stanowczo twierdzę, że ta rabata jest wprost wymarzona na duże drzewa i będę zębami i pazurami walczyła o nie.

la_estrellita napisał(a)

Mogę za to wypowiedzieć się na temat ostrokrzewów. Rzeczywiście zachowują niemiecki ordnung - na zewnątrz piękne i uporządkowane a w środku dramat . No Niemce z nich jak malowane .

la_estrellita napisał(a)

Z drzewami nie pomagam bom zielona ale podoba mi się to co narysowała Asia. Znaczy się drzewa bo krzaki niżej już mniej. Być może dlatego, że nie umiem sobie tego wyobrazić a być może dlatego, że nie rozumiem połowy słów np. glediczja- to brzmi jak nazwa ryby .

Sama się za głowę złapałam, jak zobaczyłam dzisiaj ten swój drugi rysunek. Dobrze że Ania się nie wystraszyła.

O ranyyyyy, jaka burza mózgów nie doradzę, ale będę podczytywać i podziwiać zmiany

Mi tam duże drzewa się podobają, a juz przy tak wielkiej działce...
JA symetryczna jestem i nie umiem zupełnie rozrzucać drzew to tu to tam, więc leciałabym pod linijkę... chyba nie pomogę.

ja tylko ciekawa jestem co wybierzesz ostatecznie
nie czuję się kompetentna w doradzeniu tutaj czegokolwiek

nie zazdroszczę