Ogród z rzeźbą

Zana 20:50, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Aurelllia napisał(a)

Dlatego ja najbardziej lubię krokusy i szafirki - te się mnożą na potęgę i kwitną co roku

Krokusy uwielbiam, ale z uwagi na fakt, że nie mieszkam przy moim ogrodzie mam dosyć małe szanse na ich oglądanie i zachwycanie się. Marzec to zazwyczaj krótkie wypady na działkę celem posprzątania, przycięcia itp. Troszkę posadziłam, ale jakoś nie chcą rosnąć w tym miejscu.
Cebulica chyba też jest fajna i bezproblemowa.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Zana 20:52, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Dzisiaj już nie padało. Nawet termometr dobił do 6 stopni.
Dokończyłam wszelakie ciecia. Mam "łokieć tenisisty" i "ubytki w wiązadłach" kolanowych. To mnie skutecznie powstrzymuje przed jakimikolwiek pomysłami na nowe nasadzenia. Z godnością minęłam dzisiaj stoisko bylinowo- krzaczaste w sklepie.

Widziałam Twoje działania, łokcia i ubytków nie zazdroszczę, ale wykonanej roboty to i owszem

. Ja z godnością przeszłam wczoraj obok pierwiosnków w markecie

. Wiedziałam, że w takie zimnisko nie będzie mi się chciało nosa na balkon wyściubić. Poczekam

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Monia81 21:07, 03 mar 2019

Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8808

Do góry

Zana napisał(a)

Całe lato błagałaś o deszcz, prośby Twe zostały wysłuchane, a że z opóźnieniem, no cóż....
U nas ziiiiimnoooo okrutnie. W ramach zajęć ogrodowych zapoznałam się z ofertą naszej podwarszawskiej szkółki bylinowej. No głowa może człowieka rozboleć. Dobrze, że jest jeszcze czas na ochłonięcie i powstrzymanie się od zakupu chciejstw.
A w ramach zajęć nieogrodowych wybiorę się wreszcie dzisiaj do fryzjera

U mnie też zimno, wiatrzysko takie było, że nosa nie chciało się wyciągać poza drzwi... brrr..., ale te nie ogrodowe zajęcie też fajne... zmiana kolorku, obcięcie, czy też cosik innego???

____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród

Zana 21:09, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Kasia kompletnie nie znam się na odmianach szafirków. Ja mam takie zwykłe, armeńskie.

Łucja też mam nadzieję na nieco lepszą aurę za tydzień, czas goni, roboty w ogrodzie huk!

Ewa no Ty przynajmniej szkółki obleciałaś

Agata no i bardzo miło spędziłaś czas

. Ja z godnością udałam się do fryzjera, dzisiaj farba i mam nowy wiosenny look

.

Przemku budzimy się, a i owszem

. Kurcze z tą rzeźbą to niezły numer, moja jest bardzo stara, ma ze 30-40 lat. Jedź tamtędy jeszcze raz i cyknij fotkę

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

Zana 21:11, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Monia wiosenne cięcie

. Skoro nie było dane mi ciachnąć hortensji, to ciachnęłam włosy

. Farbę kładę sobie sama, dzisiaj dokonałam

. Na jakiś czas jest święty spokój, z czego się cieszę, bo ja nie znoszę chodzić do fryzjera.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

jolanka 21:33, 03 mar 2019

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Anula, jaki kolor looku

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Zana 21:36, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

Jolanko jestem teraz blondi

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

jolanka 21:40, 03 mar 2019

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Ooo, fajnie, a ja teraz mam ciemniejsze

Kobieta podobno zmienną jest istotą

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Zana 21:51, 03 mar 2019

Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539

Do góry

No widzisz, a ja się postanowiłam z wiekiem rozjaśnić

. Całe życie miałam ciemne włosy, ale siwe odrosty w przedziałku mnie pokonały. Teraz jest zdecydowanie lepiej, nie widać aż tak

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą

inka74 22:08, 03 mar 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210

Do góry

Kasiolaaa napisał(a)

wlasnie niewiem co z tymi szafirkami to jakas inna odmiana ze u mojej babci jakies kwiatki mialy drobne a u niektorych widze wieksze takie miesiste

szafirek ten większy to może być latifolium czyli inaczej szerokolistny. Ma kwiaty ze 2 razy większe od armeńskiego i wcale tak szybko się nie rozmnaża niestety. Armeńskiego po roku mam wrażenie, że jest 2 razy więcej. Tego szerokolistnego raczej mniej. Ale jest piękny. Mam jeszcze takiego pierzastego szafirka Plumosum ale on czterech liter nie urywa.

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka