Hmmm, czuję się nieco zagubiona we własnym wątku


Widzę, że Kwartecik przejęła pałeczkę i rozgościła się na dobre

No i dobrze, bo jak gospodyni brak to ktoś musi zarządzać

.
Cieszę się niezmiernie, że jej ogród spotkał się z tak dużym aplauzem, bo naprawdę na to zasługuje

. Zadziwia mnie, jakie bogactwo roślin zgromadziła Ania na stosunkowo niewielkiej powierzchni i jak ma to wszystko pięknie skomponowane. Refleksję mam taką, że muszę się jeszcze baaardzo dużo nauczyć

.
Postaram się odpowiedzieć na posty, choć nie wiem czy ogarnę w takiej ilości

.