Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Zana 22:01, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
AnnaMS napisał(a)
Za pięknie jak na moje nerwy ... cudownie Po obejrzeniu zdjęć mam ochotę u siebie wyciąć drzewa aby wpuścić słońce i skopiować rabaty


Ha, ha, ja to bym musiała cały las za płotem wyciąć.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:04, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
April napisał(a)
No nie jestem zaskoczona nic a nic. Wiedziałam że Ani ogród wygląda teraz tak że dech zapiera. I byłam pewna że twoje zdjęcia jeszcze dodadzą mu smaczku. Pięknie go pokazałaś, tak jak na to zasługuje. Dobre połączenie pięknego ogrodu i świetnego fotografa z wrażliwością
Myślę że wiele mnie nie ominie, zajrzę do niej w przyszłym tygodniu.


Może do Ciebie bym zajrzała?. Twoje róże pewnie trochę później zaczynają.
Ba, tylko że ja dopiero pod koniec czerwca wyskrobię jakiś wolny czas.
Nawet długi weekend mam służbowo zagospodarowany.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:06, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
MirellaB napisał(a)
Ładny ten ogród, ale wolę Twój


Dziękuję Mirelko. Ty masz też słoneczny ogród, więc rozumiem, że w ten sposób doceniasz cienistość mojego.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:07, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Helen napisał(a)
Anulka, pięknie robisz zdjęcia. Może Ty przyjedź do mnie w odwiedziny, może się okaże, że mam coś ciekawego w ogrodzie


Ha, ha Już Hania/Gruszka miała w ubiegłym roku pomysł, żebym została objazdowym fotografem forum.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:14, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
KasiaBawaria napisał(a)


Pieknie tak samo jak roze w trawach.Piekne stipy!

Ile lat ma twoja latorosl? Moj starszy syn ma dopiero 9 i tez ostatnio pozwalam sobie na wiekszy egoizm. Poswiecilam sie calkowicie rodzinie i to mi nie wyszlo na dobre.


Mój skończył 15.
I bardzo dobrze, że włączasz ten egoizm. Tak jak napisała Kasia, on jest jak najbardziej potrzebny i ważny. Jeżeli Ty będziesz się realizowała w tym co lubisz robić, wyjdzie to tylko na dobre całej rodzinie. Jeżeli Ty będziesz sfrustrowana, to nie ma takiej opcji, żeby to się na innych nie odbiło. Moim zdaniem ważne jest to, żeby była zachowana równowaga. I to jest trudne.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
mrokasia 22:16, 11 cze 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18009
Zana napisał(a)


Tak czułam, że coś pominęłam.
Kasiu, jak najbardziej rozumiem ten element egoizmu w procesie rodzicielstwa i jego dobroczynne dla obu stron znaczenie. Chodzi o to, że potrzebna jest równowaga. A ja z jednej skrajności (poświęcania mnóstwa czasu pacholęciu) przeszłam nagle w drugą skrajność (totalny egoizm). I to na pewno nie jest dobre.


Aniu, z moich doświadczeń wynika, że pacholę dużo uczy się z sytuacji, gdy rodzic, umęczony pracą nad pacholęciem, robi w tył zwrot i zaczyna koncentrowac się na sobie. Tyle, że pacholę zdaje sobie sprawę z tego znacznie później (u mnie ma to miejsce teraz czyli ładnych kilka lat później...). To bardzo trudne doświadczenia. Ale nie zabijają .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Zana 22:21, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Helen napisał(a)

I Twój i Kwartecika to piękne ogrody. Każdy w zupełnie innym klimacie ale oba przepiękne


Dziękuję Helen.
To prawda, klimaty u nas całkiem odmienne. Ani ogród pełen słońca, mój pełen cienia i półcienia.
I jakoś tak przekornie się układa, że ci co mają dużo cienia zachwycają się słonecznymi ogrodami, ich bogactwem kolorów. I odwrotnie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:22, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
mrokasia napisał(a)


Aniu, z moich doświadczeń wynika, że pacholę dużo uczy się z sytuacji, gdy rodzic, umęczony pracą nad pacholęciem, robi w tył zwrot i zaczyna koncentrowac się na sobie. Tyle, że pacholę zdaje sobie sprawę z tego znacznie później (u mnie ma to miejsce teraz czyli ładnych kilka lat później...). To bardzo trudne doświadczenia. Ale nie zabijają .


Dajesz mi wielką nadzieję
Wiem o czym piszesz.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kokesz 22:31, 11 cze 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Zana napisał(a)


Dziękuję Helen.
To prawda, klimaty u nas całkiem odmienne. Ani ogród pełen słońca, mój pełen cienia i półcienia.
I jakoś tak przekornie się układa, że ci co mają dużo cienia zachwycają się słonecznymi ogrodami, ich bogactwem kolorów. I odwrotnie.


Mój ogródek ma połowę cienistą, nawet bardzo, a druga to południowa patelnia.
A, że podobają mi się i te cieniste bardziej zielone rabaty i te słoneczne kolorowe, to mogę i trochę pokokosić i trochę spokoju wprowadzić
A inspiracji u dziewczyn tyle, że jest z czego wybierać
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Zana 22:34, 11 cze 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Kokesz napisał(a)


Mój ogródek ma połowę cienistą, nawet bardzo, a druga to południowa patelnia.
A, że podobają mi się i te cieniste bardziej zielone rabaty i te słoneczne kolorowe, to mogę i trochę pokokosić i trochę spokoju wprowadzić
A inspiracji u dziewczyn tyle, że jest z czego wybierać


No tak, zdarzają się szczęściarze, co mają dwa w jednym.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies