Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja glebo terapia

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja glebo terapia

Kasiolaaa 05:54, 01 mar 2019


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
tuje cudownie sie prezentują wkoncu nogi ogolone hihi ❤
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
kerii 18:47, 03 mar 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Hi hi Kasia taki im lifting zafundowałam w końcu wiosna to i nogi czas ogolić z z boczków zrzucić co nie co
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 01:39, 12 mar 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Po iście wiosennej pogodzie, gdzie wydawało się że to już wiosna tuż tuż, marzec pokazał swoje zmienne oblicze.
Najpierw dwie noce wiało jak szalone, mieszkając na poddaszy to się zastanawiałam co mam ze sobą zrobić, grzmiało, lało, deszczem albo gradem o szyby tak tłukło, że biedne psy nie odstępowały mnie na krok. W końcu doszłam do wniosku, że i tak nie mam wpływu na to co się dzieje ani na to co się ewentualnie stanie, zjadłam tabletkę i poszłam spać.
Ranek przyniósł diametralna poprawę pogody jak by się nic nie działo nawet słonko wyszło. W ogrodzie oprócz tego, że ubranko zdmuchnęło z hortensji i przykrywkę od kompostownika nic się złego nie podziało. Jedynie co to mi liści od sąsiada nadmuchało, że muszę drugi raz zagrabiać.

Za to jadąc na zakupy można było szkody pooglądać, porozwalane banery, połamane gałęzie, urwany szyld od biedronki, światła nie działały, a na cmentarzu jeden sajgon, porozbijane znicze, porozwalane wiązanki jak po tajfunie normalnie.

A po południu nastała zima i w ogrodzie zrobiło się tak






Temperatura spadła prawie do 0, mam nadzieję, że nic się nie stanie moim patyczkom hortensjowym, okryłam je włókniną i może jakoś przetrwają. Dobrze, że nie przyszło mi do głowy róż przycinać, tylko spokojnie czekałam na forsycję.
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 01:55, 12 mar 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Za to w domu mam kwieciście jak nigdy, zakwitł mi amarylis



a dwa następne mają pączki




w flakonie tradycyjne goździki od taty na Dzień Kobiet



i tulipany od eM



Zakwitły storczyki



i kwiaty hortensji kupionej bardziej oczami niż rozumem



Obcięłam im kwiaty i przesadziłam do doniczek. Z nadzieją, że przetrwają do wiosny. I będę mogła je wsadzić do ogrodu.
____________________
Jola Moja glebo terapia
Kawa 08:26, 12 mar 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hejka Joluś
ale postrzyżyny zapodałaś!!!
zimno się zrobiło ale przecież dopiero 12 marzec!!
nie powinno to nas chyba dziwić
a jednak!
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
sylwia_slomc... 13:17, 12 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
Dobrze, że szkód nie masz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
kerii 00:32, 15 mar 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kawa napisał(a)
hejka Joluś
ale postrzyżyny zapodałaś!!!
zimno się zrobiło ale przecież dopiero 12 marzec!!
nie powinno to nas chyba dziwić
a jednak!


To dopiero kropelka w morzu postrzyżyn zostały jeszcze świerki, tuje z tyłku ogrodu i mój faworyt żywopłot z grabów. O wsi nie wspominam nawet

sylwia_slomczewska napisał(a)
Dobrze, że szkód nie masz


Na szczęście nie.
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 01:06, 15 mar 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
W poszukiwaniu wiosny

Coś bidusia obżarło




Hiacynty wychodzą



Mój hmmmm szpalerek krokusów wiem że grupkami wygląda lepiej ale jakoś tak posadziłam a teraz nie chce mi się tego przesadzać, może z czasem rozrosną się i nie będzie to tak sztucznie wyglądać Niestety dzień był pochmurny i zamknięte w pączkach stały.

____________________
Jola Moja glebo terapia
Kawa 08:47, 15 mar 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
hej ja też mam w szpalerze i też licze na rozrośnięcie
jesienia będę dosadzać
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Aurelllia 23:17, 15 mar 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
W tym roku jakos przedwiośnie nie służy krokusom - ciągle sa zamknięte, bo jak nie mżawka to deszcz na całego Ja tez na początku nie sadziłam tak grupami dużo, tylko malutko, ale spokojnie one sie rozrastają z roku na rok i w końcu można się ładnej kępki doczekać
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies