Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja glebo terapia

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja glebo terapia

kerii 21:11, 23 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Krzewuszka przesadzana wiosną zakwitła, trochę się mi kolorystycznie zlała z wierzbą






Orliki na razie tylko dwa ale są jeszcze w pączkach



____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 21:25, 23 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Meyer zaczął kwitnąć, znowu chodzi za mną, żeby go przesadzić. Marzy mi się klon palmowy czerwony i tam by było dla niego super miejsce a i hortensja by się ładnie prezentowała na jego tle. Tylko nie mam koncepcji gdzie go wyautować





Żurawki i w końcu przycięte wrzośce



____________________
Jola Moja glebo terapia
Aurelllia 21:38, 23 maj 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Tak pięknie teraz kwasoluby kwitną a tu ciągle leje i leje..... a chciałoby się posiedziec w ich towarzystwie, bo przecież to tylko parę dni no może ze dwa tygodnie jak się dobre odmiany dobierze a cały rok trzeba czekać !!!
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Zana 21:53, 23 maj 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
kerii napisał(a)
EM rękawy zakasał, kosiarkę odpalił i po kilku godzinach wszystko od razu lepiej wyglądało, nawet zarośnięte rabaty jakby mniej były zarośnięte






Przepiękny widoczek.
Jolu tyle pięknych zdjęć, że wiele mogłabym zacytować, nawet ta nieskoszona trawa z białymi kwiatkami (chyba stokrotki) ma swój urok. I to zdjęcie ze ściętymi pniami brzozowymi. I to z hostami, hakone i paprociami w tel, no piękne. Ogromną masz już tę hakone, a hosty dużo bardziej zaawansowane niż u mnie. U mnie na rabacie jordanowej to dopiero kły powystawiały, nie wiem dlaczego akurat tam tak się ociągają, bo inne jednak bardziej rozwinięte.

Nie kojarzę z wcześniejszych zdjęć tej terakotowej donicy przy róży w ogrodzie przydomowym. Czy ona tam była i ja taka nieuważna, czy to jednak nowy nabytek? W każdym razie teraz zwróciłam na nią uwagę, bardzo ładnie ją ulokowałaś. Piękne ujęcie
Nowa hostowa też się chyba nieco zagęściła od ubiegłego roku.

I w ogóle taki spokój bije z tych zdjęć, bardzo lubię te Twoje swobodne ogrody.
Tylko tego deszczu Ci bardzo współczuję. No co za dużo to niezdrowo. Oby Twoje ogrody wyszły z tego obronną ręką.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
kerii 23:57, 26 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Dzisiaj byłam na wsi, po tygodniu opadów w końcu zrobiło się cieplej a przede wszystkim suszej choć ziemia namoczona na maksa, gliniasta, ciężka pojęcia nie mam kiedy to wszystko wyschnie

Pod dom niestety nie dojechaliśmy, środkiem drogi płynął sobie regularny strumyk, który ją kompletnie zniszczył, dziury pewno by i można na biedę jakoś objechać, co eM usiłował zrobić, jednak błoto nie pozwoliło na to i z mety zakopaliśmy się w nim po uszy

Nie mam pojęcia kiedy to ogarniemy.







Samochód został pod domem sąsiada.

Nie lepiej było na ogrodzie, na pierwszy rzut oka wszystko OK, jednak pomimo słonka i ładnej pogody, wszędzie płynące strumyki, pod nogami woda chlupie, na rabatach co prawda woda już nie stoi jednak mokro i gliniana breja, pewnie niektóre roślinki tego nie przetrzymają al cóż na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.

Pewno jak bym była tam na co dzień to niektórych zalań można by uniknąć albo ograniczyć ich skalę a tak woda płynęła jak chciała.

No cóż mam tylko nadzieję, że już w końcu zrobi się ładnie i powoli jakoś to wróci do normy.

Na ile się dało to trochę ogarnęliśmy te potoczki. Wody na drodze zlikwidować szans nie było( urok działki w dolince ) jednak udało się nią tak pokierował, że przynajmniej na ogród się już nie wylewała. I strumyczki tu i tam powoli zaczynały zanikać.
____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 00:06, 27 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kilka słonecznych fotek
Nawet trawa tak bardzo nie straszy Tu koło psa trochę pognieciona przez wodę i naniesione kamieni z drogi ale to w sumie tyle z takich wizualnych szkód reszta wgląda jak zawsze







____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 00:11, 27 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Azalie kwitną jak szalone











____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 00:18, 27 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Złotokap zaczyna kwitnąć





Irysy na piwniczce ładnie zapączkowane mam nadzieję, że zdążą zakwitnąć zanim
rogownica skończy





____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 00:35, 27 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Zana napisał(a)


Przepiękny widoczek.
Jolu tyle pięknych zdjęć, że wiele mogłabym zacytować, nawet ta nieskoszona trawa z białymi kwiatkami (chyba stokrotki) ma swój urok. I to zdjęcie ze ściętymi pniami brzozowymi. I to z hostami, hakone i paprociami w tel, no piękne. Ogromną masz już tę hakone, a hosty dużo bardziej zaawansowane niż u mnie. U mnie na rabacie jordanowej to dopiero kły powystawiały, nie wiem dlaczego akurat tam tak się ociągają, bo inne jednak bardziej rozwinięte.

Nie kojarzę z wcześniejszych zdjęć tej terakotowej donicy przy róży w ogrodzie przydomowym. Czy ona tam była i ja taka nieuważna, czy to jednak nowy nabytek? W każdym razie teraz zwróciłam na nią uwagę, bardzo ładnie ją ulokowałaś. Piękne ujęcie
Nowa hostowa też się chyba nieco zagęściła od ubiegłego roku.

I w ogóle taki spokój bije z tych zdjęć, bardzo lubię te Twoje swobodne ogrody.
Tylko tego deszczu Ci bardzo współczuję. No co za dużo to niezdrowo. Oby Twoje ogrody wyszły z tego obronną ręką.


Rozczaruję Cię ale ta donica niestety nie jest z terakoty zręczna imitacja z plastiku, jakoś tak nie miałam wcześniej koncepcji gdzie ją postawić, w tamtym sezonie schowana pod tują z fuksją była a że teraz tam hortensje ogrodowa posadziłam to donicę musiałam gdzieś przenieść i tak jakoś wyszło.
Druga ma miejsce na wsi

____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 00:49, 27 maj 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Aurelllia napisał(a)
Tak pięknie teraz kwasoluby kwitną a tu ciągle leje i leje..... a chciałoby się posiedziec w ich towarzystwie, bo przecież to tylko parę dni no może ze dwa tygodnie jak się dobre odmiany dobierze a cały rok trzeba czekać !!!


No co poradzić na taki klimat
A cieszmy się to chwilą bo piękna

____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies