Aniu droga -masakra jakaś ,da się po niej przejechać ?

przez pół dnia nie padało, teraz zaczeło prószyć. Na termometrze +2,8 śnieg się topi , woda płynie wszędzie. Liczę, że szybko spłynie i przeschnie... Sąsiad ma 'uwięziony' samochód pod domem. My mamy jeden terenowy z napędem na 4, wyciągneliśmy samochód M i z domu wyjeżdżamy jednym. Potem każdy jedzie swoim musieliśmy logistycznie do tego podejść bo normalnie pracę zaczynamy o różnych porach...

ana_art napisał(a)

stan na dzień 5.04.2013


droga przez mękę, na focie nie wygląda najgorzej, ale w realu koleiny mają do 70cm...

Wdać, że już z górki Śniegu ubywa!!! Widzę!!!
Łączę się w bólu z powodu drogi, wiosną mam tak samo... Ciekawe czy jutro dojadę do domu....

Anuś.... droga przez mękę to mało...... śnieg to pikuś... się stopi, ale droga ...... kicha...... aż sobie szpetnie pod nosem zaklęłam..... MASAKRA

Masakra razy 2...

O rany Julek! To Twoja droga??? To wspolczuje,serio

no niestety Kasiu, potrzebuję słońca, słońca i jeszcze raz słońca by to osuszyć
dzisiaj już nie pada, +8 niby sie topi bo na drodze widaś strugi wody, ale w ogrodzie nie widzę by sniegu ubywało
jest tak... jeśli ktoś ma ochotę na off road to miejsce idealne wszystkie ślady są moje. Sąsiad zrobił podejście by wyjechać z domu ale wycofał się w czas...

Rany !!! kąpiel błotna za free ..... lub domowe spa .... żart oczywiście .... Nie do wiary !!! i śnieg i błoto , czego więcej człowiekowi do szczęścia potrzeba .... pozdrawiam Aniu

Brrrrr ... koszmarna droga.... naszą sobie zrobiliśmy bo też tak było

Ja tak kiedyś miałam pod domem, zanim kostką wyłożyliśmy. Przeżyłam. Co nas nie złamie, to nas wzmocni Pozdrowienia z drugiej strony miasta.