Podmiejski ogródek

makadamia 20:20, 06 sty 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

sylwia_slomczewska napisał(a)

Asia dopiero teraz widać ile światła wpuściliście do ogrodu
Uporządkowaliście teren nadali mu sznyt
Fajna baza do ogrodu w stylu leśnym jeśli ktoś lubi, ja uwielbiam

Niee, leśnego niestety nie będzie - za mało miejsca, za dużo domów dookoła. Parę cienistych rabatek to jeszcze nie ogród leśny. Ale tych dwóch świerków - o dziwo - było nam trochę żal. One właśnie nadawały takiego "leśnego charakteru"

.
Ale były jednak zbyt blisko domu i nic pod nimi nie chciało rosnąć - nie dało się ich zostawić

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

makadamia 20:21, 06 sty 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

inka74 napisał(a)

Ogromna różnica. Wow. Dużo pracy za wami. Teren przejrzał, wydaje się dużo większy. Widać konsekwencję i spójność w działaniach domowych i ogrodowych.

Bo jest większy - cała część z lipami została przyłączona

Margerytka40 napisał(a)

Może tam gdzie rabata z betonowym płotem, gdzie na rogu te dwa nieszczęsne świerki ale to jeszcze przetrawiam
Uwielbiam takie zdjęcia jak było przed zmianami. Dla mnie ti zawsze świetna motywacja żeby ruszyć 4 litery

Dla mnie też

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

makadamia 20:25, 06 sty 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Toszka napisał(a)

Asiu, po lewej to chyba brabant...a gdyby go w połowie marca zacząć przycinać systematycznie? Tak po 10-15cm aby światło weszło głębiej i pobudziło śpiące oczka. Po kilku cięciach otrzymasz ładną "cofniętą" ścianę i odzyskasz sporo miejsca na rabacie. Tak "cofnęłam" brabanty sąsiada o ponad półtora metra (wróciły na sąsiada stronę), a ja widzę teraz ładną monolityczną ścianę, którą obecnie mocniej tnę tylko raz do roku, właśnie w połowie marca.

Oj, to chyba dokładniejszej instrukcji potrzebuję

, bo ja go w sumie już tnę

.
Raz w roku tak z 50-70 cm. Żeby gałęzie nie wystawały nad trawnik. I tam, gdzie przycięte, faktycznie ładne, gęste przyrosty są.
Mówisz, żeby ciąć nie 'raz a dobrze", tylko "po trochu"?

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

Margerytka40 20:26, 06 sty 2019

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

Asiu a jak poradziliście sobie z korzeniami tych dużych świerków? Zastanawiam się jak poradzę sobie z moimi bo ciężki sprzęt odpada, nic nie wjedzie tam bo musiałabym poświęcić rabatę a ręcznie chyba nie wiem jak się do tego zabrać.

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Monia81 20:43, 06 sty 2019

Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8810

Do góry

Oglądam zdjęcia i metamorfoza niesamowita, jest różnica, i jaka przestrzeń piękna się wyłoniła

Asiu wszystkiego dobrego w tym nowym roczku

buziaki

____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród

makadamia 21:11, 06 sty 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Moniu, dziękuję

Asiu, mąż walczył z tymi korzeniami ręcznie - wykopał tyle karpy, ile się dało, resztę zostawił.
Ale to była tak męcząca robota, że dał radę tylko jednemu. Drugi został w ziemi i mi przeszkadza, bo mało co na nim ogę posadzić

____________________
Asia-podmiejski ogrodek

Margerytka40 21:35, 06 sty 2019

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832

Do góry

No jakoś musimy sobie poradzić i w sumie cieszę się, że pomysł wywalenia ich wyszedł ze strony M (choć myślałam o tym ale bałam się powiedzieć

), może nie będzie aż tak bardzo marudził

____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)

Kokesz 21:42, 06 sty 2019

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791

Do góry

Łał, jaka zmiana

bardzo, bardzo zadbany ogród masz Asiu

Dzisiaj też przez przypadek eM dokopał się do zdjęć z początków mojego ogródka. Niestety samego początku nie uwieczniliśmy a szkoda, bo wtedy dopiero byłoby porównanie, zarośnięty był cały zdziczałymi krzakami. Było co karczować

Pozdrawiam Noworocznie

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

Toszka 22:32, 06 sty 2019

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

makadamia napisał(a)

Oj, to chyba dokładniejszej instrukcji potrzebuję, bo ja go w sumie już tnę.
Raz w roku tak z 50-70 cm. Żeby gałęzie nie wystawały nad trawnik. I tam, gdzie przycięte, faktycznie ładne, gęste przyrosty są.
Mówisz, żeby ciąć nie 'raz a dobrze", tylko "po trochu"?

Asiu, jesli już go tniesz, to w tym roku ciachaj co 4-6 tygodni. Za każdym razem ciut głebiej. W ten sposób mocno cofniesz zieloną ścianę. Raz do roku to za mało na cofanie. Raz do roku daje tylko efekt utrzymania ściany w miejscu.
Ja sąsiedzką ścianę cofałam ze 2, może 3 sezony. Było to uciążliwe, ale teraz efekt jest znakomity.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

makadamia 07:34, 07 sty 2019

Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

Do góry

Toszko, a to nie będzie tak, że będę ciachała młode przyrosty, które akurat się w miejscu poprzedniego cięcia pokażą?

Dopytuję, bo bardzo by mi pasowało, jakby tą tuję jeszcze bardziej ograniczyć

____________________
Asia-podmiejski ogrodek