Kotek też lubi kwaśną, śliczna mordka A nie kładzie się w środek wrzosa?
Ja mam dwa koty, uwielbiają leżeć w nagrzanych carexach i wrzosach. Mam teraz 3 sztuki do wymiany.
hehehe, Jola - zapomniałaś, że ja u Ciebie już byłam? Wiem jakie masz rabaty i mi tu uczy mydlij zielskiem
Dziękuję [dyg].
Jeszcze żeby plecki chciały mi urosnąć
I nawet nie mówię o cisach, tylko stwierdzam brak bylin o pionowym pokroju do cienia. Do słońca są miskanty, trzcinniki, przetaczniki, sadźce, a w cieniu nic nie chce rosnąć tak wysoko
Czekaj, bo chyba znowu mi się poplątało. Chodziło mi o hortensje kwitnące
na zeszłorocznych pędach. Limka w tym roku marna, ale ma prawo, bo prawie wcale jej nie nawożę i nie podlewam.
. fotoszopa używałam kiedyś do usuwania pryszczy. Od kiedy nie ma mnie na zdjęciach, nie mam potrzeby używania fotoszopa
Zwłaszcza w cieniu. Cieniste miejsca są bardzo klimatyczne, tylko mniej kolorowe niż słoneczne.
Rabata jest pod lipami.
Ja już przestałam nawet odkładać aparat na miejsce. Leży taka kolubryna na parapecie przy samych drzwiach tarasowych właśnie na wypadek gdybym mimochodem wypatrzyła jakiś ładny kadr w ogrodzie. Poluję na takie okazje jak myśliwy, bo inaczej to albo za jasno, albo za ciemno, albo czegoś nie widać...
A myślałaś o świecznicach? Tylko podlewać byś musiała, bo one wymagają wilgoci. Ale zobacz jak u Zany cudnie zawsze kwitnie.
U mnie rutewka Elin daje czadu w cieniu, choć ona bardzo ażurowa.
Mam świecznice. I faktycznie jest to jedna z niewielu roślin, które podlewam codziennie.
W zeszłym roku zakwitła w październiku jednym kwiatkiem. W tym roku też jeden pączek widzę.
Z tym że jako "element wysokościowy" to ona średnio się sprawdza, bo ma niezbyt wysoką kępę liści, a tylko łodygi kwiatowe idą wysoko. A one nie są - na razie - zbyt widoczne. Ale i tak dokupiłam jej drugą do towarzystwa.
Dokupiłam jeszcze kokoryczkę, która powinna urosnąć do 90 cm.
Paprocie nie chcą być tak wysokie jak opisy podają.
Najlepiej mi się sprawdza parzydło leśne, ale nie mogę całej rabaty obsadzić parzydłem.
No i krzewy, ale wiadomo jak to jest z krzewami: jak wysokie, to i szerokie
Fothergila jest taka kolumnowa? Nie wiedziałam! To bardzo ładny krzew.
Co prawda, nie chce mi się specjalnie dla niej zakwaszać rabaty, ale może coś by się wykombinowało
Obeliski chętnie bym gdzieś wcisnęła, bo mam ochotę na powojnik mandżurski ale na leśnej rabacie chyba trochę dziwnie by wyglądały