Ja mam jakąś większą odmianę ale jaką nie wiem. Blue Mist u Gosi bardzo mi się podobała. Dziś w szkółce ją widziałam. Zastanawiam się nad zakupem. Jak mam taką powyżej metra - w sumie Asia, chcesz sadzonki? Bo mi się rozrosła za bardzo i miałam po prostu wyrwać/wyciąć a tak mogę wykopać z korzonkami. Ona się rozszerza na boki odnogami (na szczęście niezbyt daleko) więc łatwo rozmnożyć. Cudnie się przebarwia na jesieni i kwitnie na wiosnę.

U mnie poza świecznicami wysokie są jeszcze zawilce) Niektóre mają ok. półtora metra

Ja mam jakąś większą odmianę ale jaką nie wiem. Blue Mist u Gosi bardzo mi się podobała. Dziś w szkółce ją widziałam. Zastanawiam się nad zakupem. Jak mam taką powyżej metra - w sumie Asia, chcesz sadzonki? Bo mi się rozrosła za bardzo i miałam po prostu wyrwać/wyciąć a tak mogę wykopać z korzonkami. Ona się rozszerza na boki odnogami (na szczęście niezbyt daleko) więc łatwo rozmnożyć. Cudnie się przebarwia na jesieni i kwitnie na wiosnę.

Jeśli masz identyczną jak moja to to jest Fotergilla major, podobno może do 2 m urosnąć. Myślałaś nad kiścieniami?

Mam ją na wygwizdowie i ma się dobrze. Jej kolor jest zadziwiający.

A ja wsadziłam ją w zaciszne, półcieniste miejsce by zimę przetrwała

U mnie też rosła w przeciągu. Bardzo ją lubiłam i zabiłam durnym przesadzeniem w tzw. "Lepsze miejsce"...

rzeczywiscie sporo ich. ale to ładne krzewy nawet po kwitnieniu. moje powoli zaczynaja przebarwianie jesienne. niestety nie beda jakos widowiskowe, bo jesienia to cien maja po calosci. wiosna i latem odrobine slonka dostaja.

Rasowy fotograf / fotografka z Ciebie. Reagujesz na piękno i światło.

Kwaśna i cienista jest bardzo ten tego
W sensie, ze no, że tego
Śliczna jest!

Na cienistej, a tyle słońca
Kotka wśród roślin zadumana, ale widać szczęśliwa, piękna szylkretka
Jeśli pozwolisz to i ja skorzystam z Twoich cennych porad z fotografii, właśnie zamówiłam sobie wspomnianą
przez Ciebie lekturę NG

Wszystko zależy od naturalnego kształtu i czy pnącze jest w stanie go całego pokryć, tak by się nie rzucał w oczy

Powojnik mandżurski to baaaardzo dobry pomysł. Też szukam na niego miejsca od jakiegoś czasu
Zwłaszcza że mam kilka Summer Snow i to jest w tym typie

hmmm, moje fotergilki ani nie sa super wąskie ani nie siedza w kwasnym maja tylko kolderke z kory. ale kwitna czadowo. same krzewy nie sa tez nachalne. swoje co roku przycinam po kwitnieniu zeby nie rosly potwory. Wiosna rozswietlaja mocno cień swoimi kwiatami. wez pod uwage, ze liscie nie sa zielone a szarozielone.