Catalina też zaróżyczkowana z Ciebie dziewczyna Goethe jest poki co smukły i wysoki. Ma jakies 120cm wysokości w pierwszym sezonie z jesiennegp nagiego korzenia LO mi najbardziej rozbujala, ale cos ją żre i połowę wyciełam. Muszę ją popryskac, tylko znow pogoda kijowa.
Haha, to była akcja pierwszych 3 sekund na kiermaszu wchodzimy z Mary, ja rzucam okiem, patrzę trzmielina! I od razu bach! Zarezerwowalam wzięlam ją dopiero jak juz miałyśmy z Marysią jechać do domu. Jeszcze się przerazilam, bo wydawało mi się, ze Pani ze stoiska komuś innemu ją sprzedała, ale okazalo się, ze inna metka się przypałętała
Ogólnie ta trzmielina to chyba moj najszybszy zakup ever ogólnie miała być na jak najwyższym pniu w moich zalozeniach, ale coś się z nimi rozminęlam... najwyżej ją wymienię
Na roze zapraszam, będziecie z Kuba sobie wąchać nowe krzaki
Ślicznie Kasiu. Jaką odmianę hakone upolowałaś? Trzmielina bardzo ładna, w taki parasol wyprowadzona. Moja sąsiadka ją ma, urósł jej przeogromny krzak, średnicę ma chyba ze trzy metry. Jest cudna. Szykuj się na ostre cięcie
Trzmieliny zazdroszczę jak nic. Kasiu, daj jej przyszły sezon na ukorzenienie. Za rok (2019) wybierzesz mocną silną gałązkę, a resztę obetniesz. Tym sposobem wyprowadzisz jeden wyższy pieniek. Gałązki od góry będziesz ciachać w parasolkę
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Toszko, a chciałam się upewnic,czy skoro ona juz teraz wypuszczala gałązki tylko od jednego pnia,to można w miarę bezpiecznie sądzic, ze tak juz zostanie i nie będzie po cięciu wypuszczać nowych od korzenia?
Firma, gdzie ją kupiłam niestety nie jest żadną okoliczną jakas spod Poznania bodajże, ale nawet nie zwróciłam uwagi na nazwę
Iwonka, to są cudne tulipany! Casablanca są cały czas jednakowe. Chętnie dobre dokupię ich w tym sezonie. One dosc późno kwitną na pewno purple pion były szybsze.
Goethe jest poki co smukły i wysoki. Ma jakies 120cm wysokości w pierwszym sezonie z jesiennegp nagiego korzenia 
LO mi najbardziej rozbujala, ale cos ją żre i połowę wyciełam. Muszę ją popryskac, tylko znow pogoda kijowa.
wchodzimy z Mary, ja rzucam okiem, patrzę trzmielina! I od razu bach! Zarezerwowalam 
jakas spod Poznania bodajże, ale nawet nie zwróciłam uwagi na nazwę 