Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

hindsight 12:28, 09 wrz 2016


Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Jestem juz w miarę na bieżąco

Ty masz łokieć tenisisty a ja coś z nadgarstkiem od kopania
____________________
Dominika Ogród do przeróbki
roma2 12:38, 09 wrz 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
My się o Twoje zdrówko martwimy Kochanieńka. Łokieć tenisisty przynajmniej dobrze brzmi, tak światowo . W przeciwieństwie do np. hemoroidów.
____________________
Komendówka
anbu 12:48, 09 wrz 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
O rany! Tu o zdrowiu, sprzątających Emach, kontuzjowanych łokciach, hemoroidach Dobra wiem co tu w trawie piszczy
____________________
Ania Ogród Ani :)
Makusia 21:21, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Monka napisał(a)



Marta odnośnie zmywarki to mój em ma dużo wspólnego z Twoim byli na jednym szkoleniu ? jego system układania w zmywarce też najlepszy, mus porównać :


Widzisz Monia- jednak to to samo województwo
Podobno góralki cechuje temperament diabelski i charakterne są- ostatnio usłyszałam, że to przez to, że w wodzie górskiej jest mała zawartość jakiegoś pierwiastka odpowiedzialnego/mającego wpływ na układ nerwowy- i to podobno naukowo udowodnione
Może z tymi chłopami łódzkiego coś też na rzeczy jest

Margerytka40 napisał(a)
Nie chcesz się zamienić na M ? . Albo chociaż zrobić kogel-mogel z moim ? Mnie ręce opadają jak muszę po nim sprzątać .


No i właśnie okazuje się, że moja teoria wzięła w łeb Jednak jakoś zniosę własnego- wiesz , jak to mówią- lepsze swoje znane
Witam Cię gorąco Asiu

AnnaCh napisał(a)
Boże Marta Ty to masz skarb w domu
Mój kosi trawnik Czasem ziemniaki obierze, a ostatnio wysiłek był straszny, bo ... uwaga: ugotował makaron do spaghetti
Odkurza czasem, ale fakt, że jak już się weźmie za sprzątanie, to tak porządnie, że normalnie wszystko błyszczy Szkoda tylko, że taki atak Perfekcyjnej Pani Domu ma raz na pół roku


Zaprzeczasz, zaprzeczasz, zaczynasz wymieniać, wyliczać i zobacz- jednak chłopak z łódzkiego Posprzątać potrafi, i ziemniaki na obiad dostaniesz- w dodatku obrane!

Wendy79 napisał(a)


Ha, to już w trzech na tym szkoleniu byli, bo mój eM to samo Ciekawe czy tylko jednej techniki ich uczyli?


Widzisz Aga-to jest koncept! On niby na szkolenia z pracy jeździ, ja się tam zamartwiam z kim i co robi, a ja spokojna być powinnam- on na kursy na "Perfekcyjnego Pana Domu" uczęszcza
Jak się kiedyś z Monią spotkamy, to przynajmniej nasi eMowie nie będą musieli lodów przełamywać, bo się z kursów znają


____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:23, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)


tu w bólu się łączę i dodam jeszcze, że mój nawet czasami ma zryw sprzątania...a potem sam nie może czegoś znaleźć, bo zapomniał w jakim systemie układał.
A ze zmywarką mamy domową anegdotę, która łączy się z powiedzeniem, że "zmywarka i pralka sama pierze". Wyjechałam, nie ma mnie w domu i eM dzwoni, że zmywarka skończyła gwarancję i siem zepsuła, bo nic nie jest umyte tylko rozmazane. Po nitce do kłębka, poprzez odpytanie eMa o filtr i takie tam, doszliśmy do sedna problemu - nie dał kostki myjącej Pominę milczeniem długie próby wytłumaczenia gdzie ją się wkłada, włącznie z opcją awaryjną "koszyczek"
Pikanterii całej anegdocie dodaje fakt, że eMuś zakupy robi i jest mistrzem szukania promocji na których to kupuje m.in hurtem kostki do zmywarki


Toszka anegdotka świetna- taka do opowieści przy stole wigilijnym, rocznicy, urodzinach, imieninach- słowem "a słyszeliście jak....?"
No jak mój opanował zmywarkę, to chodził dumny, a teraz to się nawet wymądrza. Pralka nadal przed nim
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:26, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)


A to akurat moja specjalność.
I potem mój mi wygaduje, że on się lepiej odnajduje w swoim bałaganie, niż ja w swoim porządku

No i nie mam argumentu, żeby go zagonić do sprzątania


Ja najlepiej odnajduję się w swoim bałaganie w pracy na biurku Jak nie leży tam tona akt, to dopada mnie demotywacja, że nie mam co robić. A tak- napędzam się
Zawsze słyszę od Kolegi, że u mnie akt jak w archiwum, ja mu zawsze odpowiadam, ze u niego na biureczku szybę widać, i od razu wiadomo kto ile pracuje, bo jak nie ma akt, to narzędzia pracy nie ma, więc wiadomo, że pasjans tylko
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:27, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
ren133 napisał(a)


Zdolniacha


Cześć Reniu
Pytanie- czy którakolwiek z Was dopuszcza swojego eMa do swojego wątku?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:29, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
hindsight napisał(a)
Jestem juz w miarę na bieżąco

Ty masz łokieć tenisisty a ja coś z nadgarstkiem od kopania



Witam Cię serdecznie Dominiko!
Cieszę się, że wpadłaś do mnie- zapraszam częściej

PS. Może nadgarstek tenisisty? :/
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:30, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
roma2 napisał(a)
My się o Twoje zdrówko martwimy Kochanieńka. Łokieć tenisisty przynajmniej dobrze brzmi, tak światowo . W przeciwieństwie do np. hemoroidów.


Roma! Jak ja Ciebie uwielbiam No uwielbiam Twój klimat!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 21:31, 11 wrz 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
anbu napisał(a)
O rany! Tu o zdrowiu, sprzątających Emach, kontuzjowanych łokciach, hemoroidach Dobra wiem co tu w trawie piszczy


A u Ciebie Miśki i czosnki
PS. Misiaczki grubaśne i pysiate
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies