Makusia
10:57, 27 mar 2017
Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka, No....!!!! To ja pocięłam wszystkim zarówno gałązki, jak i korzenie

Co ma być, to będzie. Będę podlewać zwykłą wodą i tyle.
Iwonko: zerknęłam na linki- nie będę tego czytać, bo wygląda mi, że moje rodki mają wszystko, co złe. Wszystkiego mało, wszystkie robale świata, są zmrożone, wysuszone i w ogóle- przypadek laboratoryjny

Obawiam się szczerze powiedziawszy, że ich bryła is death....do soboty była w kształcie doniczki, a jak zaczęłam ją masakrować, to chyba....jej nie ma....
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Marta Krok po kroku w tym natłoku