Marta jeżeli mogę Ci coś doradzić ...

Dobrze by było gdybyś miała dla nich miejsce docelowe, bo szkoda Twojego kręgosłupa/zdrowia
Wiem o czym piszę
Fajnie się pokazuje, fajnie się kupuje ale tak naprawdę to Ty musisz je teraz gdzieś rozdysponować
Po posadzeniu do dużego doła z dobrociami, radykalnie obetnij (nadaj im odpowiedni kształt).
Bryła korzeniowa nie będzie musiała żywić tak dużej masy zielonej

Bardzo pilnuj wilgotności!
Możesz tam nawet podłożyć węża ogrodowego i "niech się woda sączy po korzeniach".
Dziurami się nie przejmuj, połową stożka też się nie przejmuj

Ja miałam takiego samego
pół-stożka a po dwóch latach wygląda tak
Ta cześć zielona na którą patrzysz ... wcale jej nie było

Tu było widać środek, czyli pieniek

Myślę, że jeszcze 1-2 sezony i powinien całkiem się zabudować
Później usunę zdjęcie
Powodzenia