Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

AnnaCh 11:19, 15 wrz 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
No w końcu
Leniem się nie przejmuj, mam to samo, mało co zrobiłam w tym sezonie, poza tym lato było gorące, nic się nie dało robić, doła mega miałam, chciałam sprzedać dom i się wyprowadzać... Ech dużo by gadać... Dopiero teraz wzięliśmy się za robotę
Hortki masz mega wielkie czyy Ty je karmisz? Boskie są
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Toszka 11:31, 15 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zgadzam się z Anią we wszystkim...po za sprzedażą domu i wyprowadzką...dobrze, ze otrzeźwiała w porę
ale nie o tem chciałam...

Makuś, ty chyba z Romą w zmowie jesteś? Ona też marudziła, że nie ma co pokazać...a jak pokazała to szczęka opadła...ledwo szczękę odnalazłam i znów mi wypadła na widok twoich zdjęć...
ech to lato przygrzało więcej osobom niż myślałam
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
AnnaCh 11:35, 15 wrz 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Toszka napisał(a)
ech to lato przygrzało więcej osobom niż myślałam
Myślisz, że to od nadmiaru słońca wszystko?
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Toszka 11:37, 15 wrz 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
AnnaCh napisał(a)
Myślisz, że to od nadmiaru słońca wszystko?


Opcja słońca łatwiejsza do zaakceptowania...taka mniej złowroga i bardziej optymistyczna
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
wiklasia 20:44, 15 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Makusia - ja wiem, że wieczór, że dzieciom się bajki opowiada,
ale po pierwsze my to już nie dzieci i w bajki nie wierzymy,
a Ty tu nam ewidentnie jakieś banialuki zapodajesz, że w ogrodzie to nic, że rośliny odchorowują i takie tam fantasy....
A ja tu widzę zieloniutki, gęściutki trawnik, wypasione hortensje, lawendowe, gęste poduchy,chyba rozchodniki me oko dojrzało - napomknę że dojrzałe rozchodniki, jakiś trawiszcza ozdobne, żadnych padlin nie zauważyłam (brzozy wykasowałam z pamięci).

Raportować mi tu proszę co i jak.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
asiak 20:59, 15 wrz 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Makusiu, hortki masz przecudowne
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Makusia 23:00, 15 wrz 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Wiklasiu znowu muszę przeprosić, ale dzisiaj nie zaraportuje. Ciasta mu się zachcialo i właśnie skończyłam. A nawet spróbować nie mogę, bo gorące
Raportowac Na telefonie jest bardzo ciężko, a komputer w domu niedostępny.
Jutro Dziec mój jedzie na jakieś urodziny, to może chwilę znajdę...
Przepraszam. Wiedz, że czuję się źle z Ty, żem Cię zawiodła!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
wiklasia 23:38, 15 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
no cóż,
obejdę się smakiem
chlip, chlip,
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Makusia 13:40, 16 wrz 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
No więc Wiklasiu spieszę z odpowiedziami dla Cię

1. strzyżone ciski: pierwszy jakby w stagnacji- ani nie rośnie, ani nie usycha, drugi coś tam daje znaki życia, ale raczej na nóżce, czyli tam, gdzie mógłby sobie akurat odpuścić (żyje w każdym razie i nadal straszy przed kuchennym oknem Szczęście, że przed nim mam jeszcze gracka, który wprawdzie do eksmisji, ale póki co zasłania mi kościucha ) Trzeci wreszcie, postanowił pogodzić się ze swym losem i zostać bonsai- ten wygląda najlepiej, przyjął zadanie na klatę, chyba nawet postanowił się wyróżnić

2.rodki sztuk dwa zostały przerzucone w brzozową agonię. Przesadziłam, wypieściłam i umierają nadal, tyle, że pod brzozami. Reszta wylądowała w kuble na odpady zielone....Ten jeden, jedyny, który wyglądał przyzwoicie, znalazł miejscówkę w balii ocynkowanej i wiedzie mu się świetnie. Nigdy wprawdzie nie narzekał, ale teraz dobrobyt mu do głowy uderzył, upasł się i aktualnie kwitnie

3. towarzystwo pod brzozami aktualnie nie jest pokazowe, gdyż ponieważ: hosty mają się ku jesieni, rodki raczej ku śmierci, reszta już jesienią naznaczona. Słowem- rabata raczej wiosenno- letnia niż wrześniowa.

4. Trzepako-suszarka ma się dobrze Pozdrawia

5. Warzywnik spisał się w tym roku nieźle, zwłaszcza ogórki śremskie, które rodzą najprawdziwsze ....dynie

6. nico No dobra. czekam sobie na cisy sztuk 30, część wsadzę, część zadołuję. Półka mi przeszkadza, bo nadal rośnie tam wszystko, i nie ma gdzie cisów posadzić. Hortensjowa mi przeszkadza, bo rosną tak hortensje, a za nimi dentaki cisy i werbena gorsza od królików. Chciałam podmienić te denatki, na te nowe, ale busz taki, że nie wlezę. Poza tym w ogóle na tą rabatę nie włażę, bo tam jest żaba! Atakuje mnie za każdym razem, jak się zbliżam. Szczęście busz, więc chwastów nie widać

____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 13:44, 16 wrz 2018


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Zrobię jeszcze krótkie sprawozdanie, dla wszystkich zainteresowanych z sezonu 2018/2019:
1. skończyłam rabatę przed wykuszem
2. wymieniłam arystokratki
KONIEC


I szereg pytań:
1. dlaczego derenie mi leżą? (będzie fotka). Nie stoją, tylko polegują, jak jakieś paralityki?
2. czy cisy to mogę ciąć jeszcze teraz? (te trzylatki)
3. co począć z tym grzybem na hortensji (zdjęcie wrzucę)
4. czy nie wydaje Wam się, że ML zjedzą mi te buksy na rabacie przy dębie (ma mączniaka)?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies