Zawsze to do przodu
Martuś, Twoje półkowe brzózki, to takie koło 2 metrów jak pamiętam? Jak z nimi, puszczają? Jutro chyba pojadę Udało mi się tatę namówić, bo M powiedział, że absolutnie mi tego do samochodu nie weźmie, jeszcze z rok, dwa i mu przejdzie zachwyt
Aniu puszczają. Nie są to listki, ale grubna im pąki. Plebsowe już w listach, a Arystokratki dopiero w pąkach. Kupowałam takie ok. 2 M ale Chudziński, jeszcze nie mają białych pni. Krzywawe po zimie, muszę zamiast odciagow wbić im paliki.
Kasiu schowaj pesymizm. Wiosną idzie, a kto, jak kto ale mTy masz o sobie za niskie mniemanie. Ogród masz świetny, a trzmieliny niech tego nie zepsuja!