Witaj Ana.
Wchodząc na „ogrodowisko” nawet się nie spodziewałam, że to właśnie od Twojego wątku zacznę przeglądanie Waszych ogrodów. Twój watek wtopił mnie całkowicie. Jesteś super pozytywnie zakręconą kobietką. Patrząc na otoczenie Twojego domu, myślę, że jesteśmy bliskimi sąsiadkami. Pewnie często spaceruję koło Twojego domu. Ja tez jestem trochę artystyczna duszą. A to moje dzieła:
Dziękuję za zaproszenie i zapraszam do siebie. Niedługo mam urlop, wiec byłoby miło spotkać się na pogaduchy w ogrodzie.
A te obrazy to tylko dwa z bogatej kolekcji obrazów haftownych krzyżykiem.
A te dzieła zdobia moja sypialnię.
Ojej!! Żartujesz!!! ależ to piękne i tak misternie wykonane!!
Moja mamusia też uwielbia haftować takie cudeńka
Ja raczej monogramy i drobiazgi.....jednokolorowe
W takim razie umówimy się na kawkę podczas Twojego urlopu
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
no pewnie, że porozmawiaj! Ty wiesz ile tu atrakcji dla maluchów jest!? My też się chcemy z naszym maluchem wybrać do kilku takich parków atrakcji. Zobacz sobie np. tu: http://www.efteling.co.uk/eftelingen.net
mam problem z moją wielką trzmieliną od rodziców - bardzo odchorowala bidulka przeprowadzkę do mnie, zrzucila większość liści i teraz prezentuje sie marnie:
To co zostało żyje, puszcza nowe świeżutkie przyrosty i teraz jestem w kropce co dalej...odbije z tych suchych gałązek? zostawic je czy ściąć? a jak zetnę to od dołu pusci nowe gałęzie??
Na pocieszenie - moja kuchenna królowa, wykopana z ogródka czeka na nowe miejsce do panowania
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Ja bym na razie zostawiła te suche - jest szansa, że pojawią się tam nowe przyrosty. Widziałam w sąsiedztwie kilka takich przemarzniętych po tej zimie (wyjątkowej!) i powoli odbijają. A jak do jesieni nic się nie wydarzy to wtedy, albo nawet lepiej na wiosnę, bym ścięła.
Kuchenna królowa taka niebieskawa, ciekawa