Ana napisał(a)

Agatko - ta śliwa rośnie raczej w kulę - jesli szczepiona na pniu to ma ok 4-max.5 m wysokości, kwitnie na różowo, ale blado - prawie białe są te kwiatki - ale kolor świetnie podbijają czerwono-brązowe liście - takie są cały czas - ja jestem zachwycona - nieskromnie powiem

Ana, a czy to jest odmiana Pissardi?

Ewciu - tak! to pissardi

Sebciu - ups A może trzeba dopuścić te zmiany Masz czas, żeby sobie wszystko przemyśleć jeszcze - a powiem Ci, że tak czy siak dom zawsze ewoluuje, bo i koncepcje się zmieniają

Dziś majówka, pustki na forum, a ja mam chwilke na wstawienie zdjęć

Moja skarpa nareszcie nabiera kształtów...i kolorów Pierwsze tulipany rozkwitły...brakuje jeszcze roślin zadarniających - głównie karmnika....ale na niego muszę cierpliwie poczekać...

Widok z daleka - od strony wrzosowiska i bramy wjazdowej



Troszkę bliżej



Pierwsze tulipany - "Ballerina", a w tle królowa skarpy na wiosnę - czyli formowana forsycja

Jeszcze trochę tego zakątka - fotki z soboty, wczoraj dosadziłam kilka zawciągów, dzwonki i goździki...



Bez czarny "black Lace" rozwija koronkowe liście - łudząco podobne do klonu palmowego

Tulipki -żaróweczki w tej spokojności! Ale jakie cudowne ujęcie!

I forsycja w pełnej krasie - wczoraj dokładnie wyczyściłam jej podwórko z chwastów - zieloności w nogach zniknęły

Haniu - dziekuję Tulipki to moje oczka w głowie tej wiosny



I w szczególe:



Przyrodnicza ciekawostka - czyli fuzja w wersji de lux - w jedym skrawku ziemi rojniki, bratek-samosiejka, krokus i chwast



I trzmielinkowe przyrosty

Pięknie jest

Fajna ta skarpa

Na skarpie jest też miejsce na wodę - w planach był minimalistyczny gabion z wylewką, ale ostateczny kosztorys nas przytloczył...szukam pomysłu na zastępstwo ale woda będzie.....tylko nie wiem w jakiej formie

To miejsce jest między wzniesieniem, a choiną na pierwszym planie...



Z tyłu teraz pusto, ale posadziłam w pasie miskanta w rogu i 3 hortensje (ogrodowe i Unique)

I rzut okiem na skarpę z tarasu....a na samym tarasie jeszcze nie ma zasłon i donic z kwiatami ... i niech Was nie zmyli zieloność trawy, bo po zimie i działalności Luki jest okropna