Magduś -nie fochaj. W końcu kiedyś Cię i Twój ogród dopadnę

.
Martko - Kapiasowe ogrody znacznie bliżej mam niż Kraków. Wpadłam tam z nadzieją udanych połowów trojesci bulwiastej lub białej jarzmianki. Zadowolić musiałam się tiarrelą.
Haniu - ja zakochałam się w jej zapachu. Gotowa byłam popełnić ten grzech i kupić różę! Ja, która talentu i cierpliwości do hodowli róż mam tyle co nic
Czerń ściany w promieniach słonecznych zanika ukazując nieciekawa kolorystykę poprzedniej farby