Anie

, u mnie wejście rury wodnej jest w piwnicy. Przyszli panowie hydraulicy, wycieli kawałek rury, zrobili odgałęzienie do zmiękczacza i dalej powrót do rury. Cięcie jest już na rurze od wody użytkowej, na ogrodową tego nei stawialiśmy. Musi tez byc podłaczenie do rury kanalizacyjnej, przynajmniej w mojej wersji. To sie stawia w domu, nie na zewnątrz.
Są rózne możliwosci takich zmiękczaczy, my mamy taki z zasobnikiem na sól. Sól kupujemy w formie tabletek (worek bodajże 25kg) - jest to zwykła NaCl czyli sól kuchenna. Cała woda przepłwya przez ten filtr, "śmeici" są wypuszcane do kanalizacji. Smak wody sie nie zmienia, skład chemiczny - bardzo. Do tego mozna dołozyc mineralizator w kuchni przy zlewie - wtedy jest dodatkowa wylewka w blacie.
My mamy zmiękczacz CosmoWater Home 22. Ile ksoztował dokladnie Ci nie powiem, bo razem instalowalismy odkurzacz centralny ale to było ok. 2 tysięcy (zakup w zaprzyjaznionej hurtowni, wiec moze nieco taniej). Podobne zmiekczacze widziałam np. w Casto.
Baterie w łazienkach myjemy co 2 tygodnie i wierzcie mi - są czystsze niz po dniu od mycia z czasów gdy nie mielsicmy zmiękczacza. Kamienia w garnkach, czajniku nie mam w ogole. Zlew w kuchni mam ze stali - nie msuze mówic jaka jest rozncia w utrzymaniu? No i w koncu nei martwie sie o zmywarke, pralke i instalację CO.