No właśnie widzisz, po tej dzisiejszej rozmowie, to nie wiem, czy w weekend się nad tym nie pochylę Ale mam tyle innych rzeczy do ogarnięcia. Będziecie musiały mi pomóc jak coś porysuję i wstawię
Aniu z rozdzieleniem wody na dom i ogród to chodzi- u mnie przynajmniej- o to, że jak masz kanalizację miejską, to są dwa liczniki- z tego "domowego" ile wody zużyjesz, to tyle ścieków Ci doliczają (wszak kibelek masz w domu, i w misce naczyń nie myjesz, ani się nie kąpiesz), a z tego "ogrodowego" jest liczona tylko woda- nie ścieki. Oszczędność jest spora.
Nadrobiłam Grzybów zazdroszczę, planuję od dwóch tygodni i nie mogę się wybrać.
Kuchnię i cały dół masz piękny! Widziałam na żywo to wiem co mówię
Z podlicznikiem mam tak samo jak Marta.W drugim ogrodzie też sobie w tym roku założyłam bo nie zarobiłabym na opłaty. A tak tylko płacę za wodę a nie za ścieki.
ja place tylko za scieki a wofde mamy swoja ze studni
u nas popularne jest podlaczanie np kibelka do deszczowki. Szczegolow nie znam, bo nie potrzebuje
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
powiem szczerze że niewiem, może Mazan wie? on wszystko wie
ja też będę miała problem z montazem, hydrofor 1/4 kotłowni mi zajmuje i nie mam blisko kanalizacyjnej :/ ale temat baaardzo ciekawy.
ciekawa jestem jeszcze czy jest jakaś twardość wody przy której juz jest konieczny ten zmiekczacz? i jak tą twardość sprawdzić?
w kwestii montazu nei potrafie Wam nic powiedziec - u mnei ten problem nie istniał
konieczność - sądzę, że takiej nie ma
Mysle, ze zestaw do sprawdzania twardosci wody dostaniesz bez problemu w sklepach chemicznych albo nawet w marketach budowlanych. Mozna tez zwiezc probke do zbadania do laboratorium w wodociagach miejskich. Jezeli mieszkasz w miescie w ktorym jest takie laboratorium to teoretycznie wystarczy nawet zadzwonic i oni wiedzą jaka jest twardosc wody w lokalnym wodociągu, ale moim zdaniem to co mówią nie zawsze jest prawdą (moze sie myle).
