Mój ogród moja pasja. kobieta szczęśliwa

kasja83 08:03, 06 cze 2018

Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961

sylwik69 napisał(a)

Upał 30 stopni a my walczymy z tonami ziemi..dziś od 7 rano.Mężczyzni wozili a ja rozparcelowałam i czyściłam z kamieni.Ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam,ale tyły już ogarnięte:

Oto efekty kilku dni w upale:

Ale dużo pracy za Wami....znam to-sami przerobiliśmy ostatnio 75 ton ziemi, a ostatnie 25 ton jest rozwożone i dowożone już kosmetycznie. Pewnie padałaś ze zmęczenia-ale efekty WOW.

____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie

lindsay80 11:31, 07 cze 2018

Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229

Do góry

Ale mieliście akcję z tą ziemią, ale wszystko teraz zaczyna pięknie wyglądać.

____________________
Tu ma być ogród :)

Toszka 15:23, 07 cze 2018

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436

Do góry

lindsay80 napisał(a)

Ale mieliście akcję z tą ziemią, ale wszystko teraz zaczyna pięknie wyglądać.

Upierdliwie (psssst

) uczulam, że to ma nie wyglądać a być super przygotowane pod rośliny

Ten etap to o tysiąckroć lepsza inwestycja niż lokata w banku

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)

sylwik69 20:43, 07 cze 2018

Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423

Do góry

Toszka napisał(a)

Sylwio, jesli pójdzie jeszcze warstwa humusu pod trawnik to tak - warto teraz widłami przemieszać to co nawieźliście, aby efektu lazanii nie uzyskać i aby trawa mogła głęboko się korzenić, bo to zwiększa jej odporność na susze.

Domyślam się, że więcej ciężarówek przerobiliście, bo ja tylko na 500mkw. potrzebowałam, w tym na tzw. donicę, czyli na pół metra wyniesioną sporą rabatę.
Szanujcie kregosłupy.

Toszko! co robić ? zabrakło ziemi a na humus trzeba czekać

boję się,że zarosnę chwastami,czy dam radę nad nimi zapanować?
W boju jesteśmy zaprawieni choć kręgosłupy już słabe,jednak ciężkiej pracy się nie boimy

dziękuję za troskę

____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa

sylwik69 20:49, 07 cze 2018

Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423

Do góry

Toszka napisał(a)

Upierdliwie (psssst ) uczulam, że to ma nie wyglądać a być super przygotowane pod rośliny

Ten etap to o tysiąckroć lepsza inwestycja niż lokata w banku

Tak cały czas o tym myślę...czy obornik już rozłożyć i mieszać z nawiezioną ziemią czy czekać na ostatnią warstwę,która nie wiem kiedy dojedzie?
Chciałabym nie popełnić błędu !proszę o poradę

____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa

sylwik69 21:04, 07 cze 2018

Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423

Do góry

Dziś pracowałam sama ,korzystając z wolnego dnia. Upał był do zniesienia,udało mi się ukończyć cały bok od rowu i troszkę frontu