To ja bym już kopała z obornikiem. Tylko błagam - obornik ma być w tonach, nie marnych kilogramach. Ok. 8-12 kg na metr. Wiem, że to wydaje się być duzo, ale obornik jest cięzki i błyskawicznie wszystko zniknie, bo glebę masz głodną i będzie - zwłaszcza w pierwszym rzucie- pożerać. Oczywiście daj mączki, bo ta w glebie się nie przemieszcza.
Pod trawnik sprawdź ph. najlepsze jest 6,5-7. mozna teraz skorygować. Kup nawóz fosforowy i na powierzchni pod trawnik po dodaniu humusu przemieszaj z glebą przed fazą grabienia-wałowania i finalnie siewem.

Pod rabaty daj prócz obornika korę. Frakcja mieszana. Kora w glebie kompostuje się ok. 2% dziennie. Czym głebiej tym szybciej. To będzie rezerwuar próchnicy w czasie długoterminowym. Oczywiście jesli masz kompost to i kompost dodajesz.

Po takim kopaniu, uzupełnianiu oczywistym jest, że ziemia będzie osiadać w najbliższym roku. Miej to na uwadze i nie panikuj, że jest wyżej niż załozony poziom.

Od razu uczulam abyś nie zapomniała na jesieni zbierać liście - to będzie w przyszłosci doskonała ziemia liściowa.

Ojejku! Nie było mnie tu chwilkę, a tu taaaakie zmiany! Ale się dzieje!

Ścieżka z płyt bardzo mi się podoba. Co to za płyty i jaki rozmiar?

Swoją drogą niezły stachanowiec z Ciebie! Sama czarnoziem ogarnąć!