Polinko! rabaty miałam wymierzone i rosły sobie 2 lata,a teraz muszę je poszerzyć i jedną przesunąć a jak je obsadzałam pytałam kilka razy czy na pewno płyty będą w tym miejscu...Faceci!
Upał 30 stopni a my walczymy z tonami ziemi..dziś od 7 rano.Mężczyzni wozili a ja rozparcelowałam i czyściłam z kamieni.Ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam,ale tyły już ogarnięte:
Oto efekty kilku dni w upale:
Poziom trzeba było podnieść ponad 10cm,w niektórych miejscach dużo więcej
Udało się umocnić kamieniami i ziemią kolejne 10 metrów skarpy:
A po trudach ciężkiego dnia pracy
Wreszcie upragniony od wielu tygodni deszcz!!!!
W międzyczasie Januszek do zmroku walczy z ogrodzeniem
i udało się w okazyjnej cenie zakupić jedną /niestety tylko/ rurę drenarską
Działamy ostro a wieczorem stękamy na bolące ręce i nogi mimo wszystko efekty cieszą