Pogoda kapryśna ale ogólnie bardzo mało deszczu

założyłam namiot foliowy,posiałam trawę w części warzywnej i kombinuję z rabatą między brzozami.Posadziłam tam perovskię,stipę,szałwię,rozchodniki i rozplenice.
Od miesiąca podlewam trawniki,kupiłam zraszacz pulsacyjny i nie muszę stać z wężem w ręku

fotki jutro,bo dziś padam ze zmęczenia.
Poza tym zwykłe prace porządkowe na rabatach i opryski bukszpanów,oraz na mszyce.Zaopatrzyłam się także w ekologiczny produkt na pędraki.Jutro będę opryskiwać ziemię w części warzywnej