Kochani jakoś mało czasu mam na forum

Bardzo żałuję, bo tyle ciekawych rzeczy piszecie i żal mi, że coś mnie ominie

Staram się bywać w wątkach i chłonąć wiedzę

Mało piszę żeby szybciej nadrobić wątki

Nadal chodzę po pracy codziennie na działeczkę, ale tak szybko robi się już ciemno

Przed godziną 20 już muszę się zbierać. Niewiele się zrobi wieczorkiem.
Przesadzam troszkę roślinki, te które rosną za gęsto. Wyrwałam już cynie i zrobiło się trochę smutno. Jesień ma być ciepła, może pospieszyłam się z tymi cyniami.
No, ale trudno... im później, tym dzień krótszy i nie będę miała kiedy tego zrobić.
A czeka mnie jeszcze sadzenie cebul

Mam nadzieję na ładne weekendy

Różyczki ponownie u mnie kwitną. Piękny popis dają Ascot, które mnie już przerosły.
Baronesse i Bailando też pięknie kwitną
W weekend zrobię troszkę fotek