Np prawda... Sebek robi to kosiarką, a ja robię to dwa dni
Dziewczyny Kochane, odpowiadam zbiorowo, bo ja kobieta pracująca jestem
I dziś znów robiłam wszystko, żebyście na Święta miały na stole jaja, szynkę, kiełbachy, żur, zająca z czekolady a nawet i flaszkę do tego
No powiem Wam szczerze, że robota była całkiem miła po tym, jak ktoś już mi zdjął darń.
Ta glebogryzarka nawet troszkę ziemię wzruszyła, więc mi pozostało tylko otwieranie worków z ziemią i korą i rozciąganie tego po rabatach.
Zostało mi jeszcze przekopanie i nakryję od razu tekturą, co by mi chwasty nie wlazły.
Złotka kuńskiego starczyło mi tylko na cienistą, więc muszę jeszcze pojechać po zapasy. Ale to przy nowych rabatach pikuś.
Następna robota w Święta. Ze względu na sytuację będziemy mieć 4 dni wolnego w domu, więc częściowo i w ogrodzie Choć oczywiście Święta będziemy święcić.
Zamówiłam już Alba... kadabra 5 Annabellek Strong Incrediball oraz 9 hakone All Gold.
Więcej nic nie brałam, zobaczę jak mi się tam wkomponuje, może ML dosadzę, albo jakieś bylinki w środkowym rzędzie.