Dalszy ciąg rozpierduchy

Prr Szalona

Idziesz jak burza przez ten ogród. Zostanie z niego coś ze "starej" częsci czy wszystko karczujesz?

??

ojej...a nie szkoda takich duzych juz drzew ? nie dalo sie jakis skomponowac z tym co jest ??

No widzisz, jakiego już masz pomocnego i posłusznego męża.
Chyba dobry obiadek mu zaserwowałaś ?
Że taki z pracy i do pracy ochoczy

??

ojej...a nie szkoda takich duzych juz drzew ? nie dalo sie jakis skomponowac z tym co jest ??

Dalszy ciąg rozpierduchy

Kasia ,właśnie przed wrzuceniem zdjęć pomyślałam,że muszę napisać żebyś zamknęła oczy . Trochę szkoda Kasiu ale to przemyślana decyzja,czasem wydaje mi się ,że za długo myślę i dlatego to wszystko tak wolno u mnie się zmienia.

zauważ Kasia że Asia usuwa tylke te nie polecane przez Iwone gatunki. czasem lepiej zrobic ostre ciecie niz potem latami bujac się z chorobami i wkurzać na nie fajne dla oka widoki
Aska popieram Cię w 100%! jestem z Tobą!

to co mi się jeszcze nasunęło to zeby moze drzewa rozplanować calościowo a nie tak rabata po rabacie? zawsze tak Toszka radzi

zauważ Kasia że Asia usuwa tylke te nie polecane przez Iwone gatunki. czasem lepiej zrobic ostre ciecie niz potem latami bujac się z chorobami i wkurzać na nie fajne dla oka widoki
Aska popieram Cię w 100%! jestem z Tobą!

to co mi się jeszcze nasunęło to zeby moze drzewa rozplanować calościowo a nie tak rabata po rabacie? zawsze tak Toszka radzi

Aniu, kocham Cię normalnie