Asia, nie tnij już tych dereni. Możesz je ponownie ściąć nawet do zera za 4 lata. Niech się korzenią. Każde cięcie osłabia roślinę. Co innego, jeśli chodzi o pokrój (uformować) albo żywopłot.

Mnie się tylko wydaje,że Ty je za bardzo "na ścisk" posadziłaś.

EDIT: Ty piszesz o żywopocie a na wątku dereniowym widzę co innego. Pokażesz to miejsce?

Asia
ja Ciebie rozumiem
samej mi szkoda było nawet hakuro
przesadziłam i i owszem po 2 latach odrosły
ale teraz znowy jestem zła bo musze je znowu wykopać żeby posadzić zywopłot
robota głupiego
a i tak na urodzie straciły bo już 8 lat mają
wiosną pójdą out
i nawet mi nie będzie żal..

działaj jezeli tylko chęci i siły są
to ma być TWÓJ ogród

Ja też kiedyś zbierałam wszystko ,wszystko było ładne i do tej pory podoba mi się wiele roślin ale już jestem na takim etapie,że nie muszę ich mieć . Kiedyś kupowałam roślinę,bo ładna a potem drapałam się w głowę gdzie ją wsadzić,gdzie będzie pasować. Teraz staram się planować roślinne zakupy i po pierwsze miejsce a później roślina.

U mnie jak uplanuję i kupię potem przymierzam to okazuje się , że jednak gdzie indziej będzie lepiej i zupełnie gdzie indziej sadzę niż uplanowane było
ale rośliny , które potem jeszcze przesadzałam to by można pewnie na palcach policzyć....staram się sadzić docelowo

Widziałam u Ciebie piekną pryzmę, pewnie to te liscie z pracy przywiezione i derenie tez widziałam , super.Pozdrówka.

Fajnie,że Ci się tak udaje,znaczy masz wyczucie . Ja teraz myślę i myślę najpierw co ,później gdzie. Staram się bez pośpiechu wszystko przemyśleć żeby później już nie ruszać. Zobaczymy jak to wyjdzie.