Margerytka40 napisał(a)

To inaczej to widzimy Kasiu bo mnie zupełnie swobodne nasadzenia tam nie pociągają. Lekkość tej rabacie ma dać hakone i bardzo chcę tam te kule.

mhm, no to juz nic nie pisze tylko sie przygladam

Pszczelarnia napisał(a)

To płaskie kule cisowe utopić też w lawendzie. Jedna roślina spinająca te dwie rabaty.

EDIT: sosnę też można utopić w lawendzie.

Jakiej kolorystyki się trzymamy?

Dobry pomysł z kulami w lawendzie.Kolory to biały,niebieski,odcienie fioletu.

Kasya napisał(a)

aaa.czyli jeszcze sciezka pomiedzy...

Jeśli ta rabata ma być pociągnięta dalej to ścieżka musi być bo wszyscy tędy skracamy sobie drogę

A jak kiedyś będziesz dalej robiła rabaty (wkrótce) to tę kulę spod okna jeszcze przerzucisz na prawo na druga stronę, tzn. dasz drugą kulę.

Ja też wolę jak front jest poukładany.


Troszkę koloru różowego też trzeba przerzucić, chyba.

Ja bym zamiast różu dała delikatny żółty, mleczny żółty i fiolet bodziszków, że względu na kolor budynku.

Duża kula pod oknem to dereń flaviramea. Różowe to bergenie . W programie tak są pokazane ale wiesz przecież one aż tak różowiaste nie są . A może zamiast bergenii bodziszki właśnie? Tylko one nie są zimozielone a bergenia jest

ale rozowy do elewacji domu zupelnie nie pasuje

To zamiast bergenii dać runiankę (wilgoć dobra, mówisz, tam jest). Albo obcinać kwiaty bergeni natychmiast, są majtkowe albo różowe, ja je eliminuję z mojej żółtkowej rabaty. .

Flaviramea jest fajny tutaj.

Macie rację z tym różem i z runianką lepiej i spokojniej. Pomiędzy hakone chcę czosnki fioletowe wsadzić.

. To czekamy na kwitnienie czosnków. Będzie pięknie.

Jakbyś chciała runiankę, to daj znać PW.

Teraz tak-temat kul. Pewnie fajne by były poduchy z cisa ale nie mam. Mam bukszpany,nawet te dwie większe kule pod samymi sumakami bym miała,mniejsze kulki .. no cóż albo mogłabym kupić i mieć szybki efekt albo mam maleńkie i na efekt trzeba by było troszkę poczekać. Nie ukrywam,że ta druga opcja jest mi bliższa bo pomijając koszt moje bukszpany tfu,tfu wyglądają na te odporniejsze. Tylko bukszpany czy cisy?