Kurcze, ja tez nie widze wierzby A żurawki widze tylko wzdłuż ogrodzenia przed tujami - o te miejsce chodzi?

Do tego co napisała Lindsay dołożę, ze rozplenice i jezówki dosyc pozno startują. Trzeba pamietac o czymś co wczesniej bedzie zdobić pomiedzy różami.

Blackberry truffle zginie miedzy artemisem i hameln, chyba ze bedzie przesunieta sporo do przodu, a to znaczy ze chyab tam sie to wszystko nei zmieści. Chyba. Bo ja mocno z doskoku i nie zostają mi w głowie wymiary rabat w róznych wątkach

Nett napisał(a)

Normalnie ci zazdroszczę. Ja to chyba się już na leczenie nadaję. Zakupoholiczka ogrodowa jestem. Nie mam kiedy pojechac kupić rajstop ale drzewa....

Miałam takie ataki w zeszłym roku i jeszcze do niedawna też tego...teraz ani czasu na drzewa ani na rajstopy.....Wezwania z biblioteki nawet mam....

Wierzbę teściowej zaznaczyłam strzałką. Dodałam też wymiar rabaty w najwęższym miejscu- od tuj jest 110 cm. Mało- dlatego rezygnuje z najniższego piętra. No chyba, ze jakis fajny pomysł się jeszcze urodzi. Na razie też mam w planie przeniesienie żurawek żółtych w to miejsce na żółto zaznaczone i posadzenie ich plamą. Pomiędzy cos wyższego, być może klon palmowy Garnet.


Niestety jeśli Artemisa trzeba tak podpierać, to będę zmuszona zrezygnować. To jest wejscie do ogrodu, front. Chciałabym coś reprezentacyjnego. Tło jest z tuj, więc chciałam coś kwitnącego w jasnym kolorze- wyraźnym, stąd pomysł na jeżówki, róże itp.

Wielkie dzięki za link do jeżówek- na pewno się przyda.

Edit- po całej długości rabaty posadzone są tulipany żeby wiosną nie było pusto.

A jak wy rysujecie na tych swoich fotkach te strzałki, linie i takie tam? Ja jeszcze tego nie opanowałam
Naucz mnie Aneta

No to tak- zapisujesz sobie zdjęcie na swoim komputerze (klikając prawym klawiszem myszy na zdjęciu, wysuwa się menu i tam jest zapisz jako). Później to zdjęcie otwierasz za pomocą painta i używając narzędzi rysujesz co ci potrzeba i zapisujesz znowu po zmianach.
Jakby ci coś nie wychodziło, daj znać, to dopiszę.

Netka a może średnie piętro w ten najwęższy fragment... Wysoki to mniemam będą thuje...szum trawek może tam wstawić...

AniMa napisał(a)

Netka a może średnie piętro w ten najwęższy fragment... Wysoki to mniemam będą thuje...szum trawek może tam wstawić...

Aniu no własnie chciałam dac rozplenice, ale przeplatane czymś kwitnącym o mocnym kolorze, bo same rozplenice smutne będą. Chyba, ze nie wiem- molinie?

Nett napisał(a)

No to tak- zapisujesz sobie zdjęcie na swoim komputerze (klikając prawym klawiszem myszy na zdjęciu, wysuwa się menu i tam jest zapisz jako). Później to zdjęcie otwierasz za pomocą painta i używając narzędzi rysujesz co ci potrzeba i zapisujesz znowu po zmianach.
Jakby ci coś nie wychodziło, daj znać, to dopiszę.

dzięki AnetaBędę próbowąc

dobra, rozumiem
No wiec tak - skoro miejsce na róże jest za tujami to tam bedzie cień (droga od połudnai z tego co pamietam?) - Artemis moze tego nei udzwignąć ale są róże lubiace takie warunki - wybierz po prostu cos o bardziej zwartym pokroju - róż jest od groma. Grunt zeby kwitło non stop i znosiło niedobór swiatła - inaczej bedziesz kleła ze tutaj posadziłas roze. Jak róza bedzie bardziej zwarta, to pmiedzy i przed jeszcze cos upchniesz jako nizszy wypełniacz. A moze warto dac niziutko strzyzony zywopłot bukszpanowy jako obrzeze? Albo jakas niską turzycę. Tylko zostaw sobie odpowiednia ilsoc miejsca w razie gdyby trzeba było kopczykwoac róze.
A po co Ci tam Garnet? Tam nie bedzie Umberek? To inne miejsce? Myslałam ze rozstawiasz je na całym froncie. Jesli tak to dają jeszcze wiecej cienia. Trzeba solidnie przyjrzec sie rózom by wybrac własciwą - typowe róze w takich warunkach nie poradza sobie, nie będa zdobiły tak jak powinny. Róze w wiekszosci powinny rosnąc na "patelni". W miejsca ocienione zwykle nadają sie niebieskie róże (u mnie Minerwa rosnie praktycznie bez słonca ale ona ma ciemną barwe wiec raczej nie na tle tuj), Afrodyta tez tutaj powinna dac rade, moze Pomponella, moze Solero, Angela, z mniejszych (duzo mniejszych) byc mzoe BadBirnbach da rade, ale białe to one nie są Musisz poszperac.

Aczkolwiek wydaje mi sie, ze na róze nie jest to najlpesze miejsce. Oczywiscie o ile nie pomerdałam stron świata

Ula nie pomyliłas się. Południe jest od ulicy. Ja nie upieram się przy różach. To jeden z pomysłów. Innym są jeżówki a jeszcze innym hortensje ogrodowe lub odętka biała.

Generalnie chodzi mi o coś co będzie wystawało trochę ponad rozplenice lub będzie w sporej kępie żeby rozplenice ich nie zjadły i co rozjaśni to miejsce. A że dominującym u mnie ma być biały, to szukam kwitnących na biało. Stąd też moje pytanie do Edyty o róże Artemis.

Obwódek z bukszpanu nie cierpię (przepraszam wszystkich, którzy je lubią), ale na pewno ich u mnie nie będzie. Turzyce mogą być- pytanie czy się zmieszczą.