anbu napisał(a)

Anka wierzam w Ciebie Jak macie jakiegoś fachowca-podpowiadacza to bardzo dobrze
DACIE RADĘ, CZAS OPUŚCIĆ BLOKOWISKO!

Anko normalnie Ciem kochaaam ale w altanach zabronione mieszkanie za to w sezonie letnim bedę do bloku tylko spać przychodzić

anbu napisał(a)

A nie chcecie postawić tego domku tak aby z tej werandy/tarasu było widać cały ogród, czyli chyba na końcu działki?

Wtedy będziemy wystawieni do wszystkich zależy mi żeby się schować, a ogród będzie podzielony na dwie części: reprezentacyjną i wypoczynkową i tą drugą chciałabym trochę schować Nie potrafię za bardzo zobrazować literkowo...

Z resztą, najpierw muszę fizycznie wyznaczyć granice na gruncie i wtedy być moze cała moja koncepcja sie zmieni

Constans napisał(a)

a może tak?

czyli będzie to ustawienie? wtedy taras masz od zachodu?

czyli będzie to ustawienie? wtedy taras masz od zachodu?

Aniu tak, od zachodu

Jak dobrze, że jeszcze ten domek na makiecie tylko bo jeździmy nim że cho cho ...co tydzień gdzie indziej stoi

Gdyby domek postawic tak jak anbu = Ania mwói to ognisko wtedy z której strony? i co, zasłonić je żywopłotkiem jakimś?

anna_t anbu jeśli macie jakieś pomysły to piszcie, jak otwarta na wszelkie propozycje i wdzięczna za podpowiedzi

wiem o co Ani chodzi bo fakt jest taki ze szkoda robić ogrod z częścią reprezentacyjną i nie patrzeć na niego z tarasu
ale wtym ustawieniu ostatnim wszystko masz na oku

A pokaż z której strony masz sąsiadów (bo masz ich 3?) a z której strony masz drogę na działkę?
Bo przecież ta działka nie jest bezludną wyspą a żywopłoty są super

Z kopania pod fundament będzie masę ziemi i problem co z nią zrobić. Pod szlichtę też trzeba ziemi ująć. Może z tej ziemi zrobić pożytek i z niej podnieść grunt?
Pisze o tym bo sama nakupowałam kilka wywrotek ziemi,a teraz piętrzy mi się góra ziemi spod fundamentu...jeszcze spod szlichty przybędzie... Ucz się na moich błędach

Aaaa, jeszcze dodam, ze moja ziemia (którą teraz muszę wywieźć licho wie gdzie) jest o kilka klas lepsza od tej co mi przywieźli

Druga rzecz - taniej, szybciej, lepiej, wygodniej zamówić gruszkę betonu niż młócić w betoniarce... ciężarówa rozjedzie ci ziemię i trzeba będzie równać.

Na bieżąco sprzątam po budowlańcach... to jest do opanowania

Iwona ma rację, u mnie też spadek spory i potem górą humusu równaliśmy