Toszko super określenie "zużyty mop"

, kupię kijki bambusowe i zrobię stelaż, zobaczymy co wyjdzie.
Wiem, że powinnam ostrzyc trzmielinę, ale ona jedna w całym ogrodzie nie będzie cięta. To jest dla mnie najcenniejsza roślinka i dlatego rośnie na samym środku

.
Kawałek gałązki miałam w swoim bukiecie ślubnym. Jak już bukiet był do wyrzucenia teściowa wyjęła tą gałązkę i ją ukorzeniła, o czym ja nie wiedziałam i posadziła na swojej działce. Jak już trzmielinka fajnie urosła powiedziała, że ona jest właśnie z bukietu. Po wybudowaniu domu zabraliśmy trzmielinę ze sobą, ma już 13 lat

Ot taka historia

Ma sobie swobodnie rosnąć
Będę polować więc na kulki i kuleczki bukszpanowe, a pomiędzy dosadzę jakieś carexy, które lubią słońce i wilgotną ziemię.
Dziękuję Toszko.