To wydaje się dobre miejsce, ale!!!! stanowisko trzeba by kompleksowo przygotować:
- wykopać ponad połowę ziemi i uzupełnić ściółką + siarką
- od strony cegły trzeba dać mocną folię, by cement i wapno nie podnosiły ph

Taka opcja jest najlepszym wyjściem, kiedy w ogrodzie nie mamy naturalnie kwaśnej gleby.


Zastanawiam się, czy ph na dotychczasowym stanowisku nie podniosło podłoże do lawendy.
Uspokajam także, że miskanty doskonale czują się w podłożu i sąsiedztwie rodków (mam to przetestowane)

Podłoże do lawendy jest tylko wokół niej. Spadek terenu jest też w kierunku lawendy to raczej nie powinno się wymieszać.


Podłożę przygotuję, nie ma tam roślin więc nie będzie problemu, tylko się jeszcze zastanawiam czy dadzą tam radę, bo to strona zachodnia i czy też słonce ich nie będzie przypalać

W Warszawie znalazłam centrum co sprzedają próchnicę kwaśną, dobra będzie? + siarka, przekompostowana kora i końskie bobki? Nawet specjalnie pojadę do Wawy po tą próchnicę, a mam prawie 3 godziny w jedną stroną.

Niestety ta próchnica zeszła na psy. Przepraszam wszystkie psy. Dyskutowałyśmy o niej z Asią-Makademią, ze dwa miesiące temu.
Zamiast tej próchnicy użyj podłoża do borówek.
A wyjazd do Wawy zostaw na wiosnę (kwiecień) to wpadniesz po hakonechloa, i już

Liscie, igły sosnowe, kora, obornik, siarka, podłoże do borówek.

Dla Mirelki

było

jest


było
jest
było
jest

Dobrze Toszko, wszystko zrobię od nowa. Mam jeszcze tydzień urlopu to spokojnie dam radę tylko niech nie pada

A w ich miejsce dalej pociągnąć Polar bear , bo 3 szt już są?, czy dać różowe Vanilki by pasowały do jeżówek?

Było a jest...... niesamowite zmiany na plus ślicznie jest teraz .

Szkoda tych rh. Wygląda na to, że będą odchorowywały. Moje też chorują, ale nowe przyrosty zakrywają brzydkie liście, które obrywam i jest ok

Zmiany przed i po bardzo ładne
Fajnie komponujesz rabaty

Dzięki dziewczyny.

Ja nie komponuję , tak jak pisałam na początku mam projekt, ale tylko część rabat jest z projektu. Wzoruję się na projekcie, wykorzystuje rośliny w nim zawarte, ale część rabat jest inna. Po prostu miałam niektóre rośliny i ich wydawać nie chciałam. Ogródek cały czas się pomału tworzy, gusta się zmieniają, poznaje się nowe rośliny, które chce się mieć, tak więc i projekt ewoluuje

Miśki będą ładnie podkreślać różowe jeżówki.
Vanilki różowe i takież jeżówki i wyjdzie budyń truskawkowy