justi napisał(a)

Masz rację Kasiu świeże najładniejsze. Ja jeszcze przed zimą może ciachnę raz, zależy czy listopad będzie ciepły. Jak będzie zimno to już dam sobie spokój.

Justynko, ale ja chwaliłam Twoje kanciki aż miło popatrzyć dobrze zrobione to do wiosny będą super wyglądać

justi napisał(a)

Masz rację Kasiu świeże najładniejsze. Ja jeszcze przed zimą może ciachnę raz, zależy czy listopad będzie ciepły. Jak będzie zimno to już dam sobie spokój.

Jejku ile ja mam jeszcze roboty, tutaj tak brzydko, cały kawałek do zmiany, ciągle nie mam koncepcji na to miejsce, oprócz tego że tuj trzeba dosadzić.

Justynko chyba kokietujesz. Tu jest brzydko? Mnie sie bardzo podoba. A hosty na wystawę swiatową sie nadają.A ten klon Ci sie nie przebarwia bo u mnie w tym roku niezbyt ładny ale co rok to głównie on dawał kolor najpiękniejszy .Mnie się wydaje że on jest piekny jak jest sucha bezdeszczowa jesien i u mnie rośnie na górce wiec dodatkowo ma bardziej sucho i chyba dlatego najczęściej jest piękny jesienią.

Bogusiu, Milenko dziękuję
Kasiu wiem, wiem dziękuję również.
Bogdziu jest trochę , muszę nad tym miejscem popracować. Z góry bym musiała zrobic fotkę , bo tak nie widać.
A ten klon ładnie się wybarwia wiosną, takie różowe listeczki wtedy ma, później zielenieje.
06maj2011


01czerwiec2011


04lipiec,2011


teraz (jejku , jak jedna tuja mi urosła)

tu może lepiej będzie widać , że trzeba zasłonić siatkę Smaragdami, no i widac ten klonik jak się zmieniał. Zaraz po prawo za skrzynią jest juz garaż, a na lewo 3 duże świerki i ta rabata dalej na lewo


dalsza perspektywa, to miejsce jest tuz za świerkami, może macie jakiś pomysł?

Justi, moze nizsze pietro, ale dac cos jasnego, moze hakone rzadkiem? Albo jakies jasne zurawki? Troszke by sie przydalo to miejsce ozywic...

Myślałam nad tym w nocy i chyba wymyśliłam albo mi się przyśniło już nie wiem


bukszpan, lawenda, róże białe, kremowe, bądź jasno różowe (bo nie mam ani jednej), no i tuje jako tło

tak sobie nabazgrałam mniej więcej


tylko jak ja wykopię te hosty są takie wielkie i mocno zakorzenione, pewnie trzeba będzzie zostawić, jeszcze pomyślę i pomarudzę przez zimę

Justi ale ladnie u Ciebie! Nawet ten "brzydki kacik" mi sie podoba!!
A jakie hosty wypasione! moje w wiekszosci juz zmrozone, scielam..
pozdrawiam!!

Bocku ciągle myślę, przez zimę może wymyślę Żurawki tam się nie nadają bo jest to istna patelnia w lecie. I tak o dziwo hosty świetnie sobie tam radzą.

Popcarol hosty rzeczywiście jakieś ładne tam, właściwie tylko jedna taka dorodna. Teraz jest ładna żółciutka. Dzięki za wizytę, pozdrowionka również dla Ciebie

Justi,mi się podoba ta koncepcja. A tuje w stożki czy ekran?

Agaciu jeszcze nie wiem, zobaczę jak urosną. W ogóle to nie mam zapału do tego kąta. Już drugi czy trzeci sezon zmieniam i nie mogę doprowadzić do ładu.

justi napisał(a)

Myślałam nad tym w nocy i chyba wymyśliłam albo mi się przyśniło już nie wiem

Witam.
Też bym tak chciała.