Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja ostoja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja ostoja

Adela 17:31, 26 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Urszulko, dzięki i odwzajemniam

Kamilko - u mnie były juź w ubiegłym roku. Zadziałałam mospilanem, posypałam też mączka bazaltową. Szkody niezauważalne.
A przy tegorocznej pogodzie to nie wiem co będzie. Chyba w przerwie między opadami znowu popudruję mączką.
Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 20:00, 26 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Powojnik Etoile Violette kupiony w ubiegłym roku, szaleje Nie wiem, jak go prowadzić?
Basiu, poradzisz?
____________________
Ela - Moja ostoja
marba 20:54, 26 maj 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Jak zwykle piękne widoczki u Ciebie. Wszystko takie wypielęgnowane i zdrowiutkie. Cudnie masz, Elu.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
basia3012 21:17, 30 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9449
Elunia, przepraszam ale dopiero zajrzałam do siebie i zobaczyłam Twój wpis. Ja nie uszczykuję powojników. Moje rosną ile chcą i tylko je zasilam florovitem, co 2-3 tygodnie około. Około 1/2 szklanki na 10 litrową konewkę.
Nie wiem czy dobrze robię ale tak w zeszłym roku robiłam.
Jeszcze raz przepraszam za brak mojej odpowiedzi ale nie wchodziłam na swój wątek od kilku dni. Zaglądałam do innych ale do siebie nie.
Pozdrawiam serdecznie Elu.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
basia3012 21:20, 30 maj 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9449
Elu, ja te bujne pędy starałabym się trzymać w środku tego pięknego obeliska. Może dadzą się do środka wcisnąć?
Elu, u mnie na str 58 możesz zobaczyć mój Polish Spirit z lata ubiegłego roku jak sobie radzi bez uszczykiwania i podcinania w podobnym obelisku.
Pozdrawiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
daszum 22:50, 05 cze 2019


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4390
Elu szybciutko nadrobiłam wszystko, ponieważ widzę, że i Ty miałaś przerwę od O.
Zauroczyły mnie kloniki - to prawdziwe gwiazdy w Twoim ogrodzie.
Ja mam też 3 klony, ale u mnie są pochowane przed słońcem, bo je przypalało, zresztą nie są to tak ciekawe odmiany, jak u Ciebie.

Chciałabym mieć tak zadbany ogród jak Twój
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
Adela 07:32, 06 cze 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
marba napisał(a)
Jak zwykle piękne widoczki u Ciebie. Wszystko takie wypielęgnowane i zdrowiutkie. Cudnie masz, Elu.

Tak by się zdawało gdy było chłodno i lało non stop - nie rosły chwasty tak intensywnie. Wystarczyło parę dni ciepła. Wszystko ruszyło, chwasty najszybciej.
Tak bardzo zawsze czekamy na wiosnę, a ona przynosi radość i nieustanne zmaganie się z chwastami (to jeszcze pikuś) i szkodnikami, których mam nadmiar.
Pozdrawiam

Ps. U Ciebie piękne kobierce - zaglądam, ale śladu nie zostawiam.
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 07:40, 06 cze 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
basia3012 napisał(a)
Elu, ja te bujne pędy starałabym się trzymać w środku tego pięknego obeliska. Może dadzą się do środka wcisnąć?
Elu, u mnie na str 58 możesz zobaczyć mój Polish Spirit z lata ubiegłego roku jak sobie radzi bez uszczykiwania i podcinania w podobnym obelisku.
Pozdrawiam.

Byłam widziałam, podziwiałam. I doszłam do wniosku, ze jak będą trochę starsze, jak u Ciebie, wtedy więcej pędów wypełni wnętrze obeliska i bedą się wzajemnie wspierać. A teraz jest kilka i wiatr z nimi szaleje.
Szykują się do rozkwitu. A wczoraj pryskałam p.mszycom, bo je opanowały, jak wszystko również.

Florowitem z dodatkiem żelaza podlałam ostatnio, bo mi zaczęły żółknąc dolne gałązki. Cały maj u nas padało i to dość sporo.
____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 07:43, 06 cze 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
daszum napisał(a)
Elu szybciutko nadrobiłam wszystko, ponieważ widzę, że i Ty miałaś przerwę od O.
Zauroczyły mnie kloniki - to prawdziwe gwiazdy w Twoim ogrodzie.
Ja mam też 3 klony, ale u mnie są pochowane przed słońcem, bo je przypalało, zresztą nie są to tak ciekawe odmiany, jak u Ciebie.

Chciałabym mieć tak zadbany ogród jak Twój

Klony ładne, bo w maju nie paliło słońce i padało, więc w powietrzu było dużo wilgoci. Zobaczymy, jak przyjdą upały. Też je słońce przypali, bo rosną na patelni.
Pozdrawiam
____________________
Ela - Moja ostoja
Urszulla 07:59, 06 cze 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Sił Ci dużo życzę bo sama nie ogarniam. Czekam też aż zakwitnie mój powojnik.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies