Szarobialy
20:06, 02 kwi 2023
Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 715
Dziękuję Lidko
Tylko cebulice mi kwitną.
Torby w sumie ani zakupowe, ani torebki. Nazwałabym je młodzieżowymi. Córka nosi na uczelnię (a4 się mieści) i zakupy wracając też można dołożyć. Robię ze sznurka z bawełny regenerowanej. Do młodych przemawia ekologia, rękodzieło i....oryginalność
Przy okazji zero waste, bo używam do toreb szydełka wystruganego...... ze starego, drewnianego trzonka od szufelki do węgla
Tylko cebulice mi kwitną.
Torby w sumie ani zakupowe, ani torebki. Nazwałabym je młodzieżowymi. Córka nosi na uczelnię (a4 się mieści) i zakupy wracając też można dołożyć. Robię ze sznurka z bawełny regenerowanej. Do młodych przemawia ekologia, rękodzieło i....oryginalność
Przy okazji zero waste, bo używam do toreb szydełka wystruganego...... ze starego, drewnianego trzonka od szufelki do węgla
____________________
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.
Jola Szarobiałego ogrodowe początki.