Elu, nabytek zostanie solidnie poświęcony w niedzielę. Mam nadzieję.
Bylin rzeczywiście przybywa i miejsc do plewienia również. Ale na to nic się już nie poradzi. Taka dola ogrodnika.
Również pozdrawiam.

A tu begonie z nasionek od Zoji. Zoju, macham.

Fajna Magesti. Basiu ona ci zakwitnie i będziesz mieć duuuużo nasion.

Basiu, roślinka to Pszonak, zobaczymy co się da zrobić
Podejmiemy próbę wykopania tej ładnej trzmieliny rosnącej przy Hortensji Dębolistnej. Dobrze byłoby gdybyś wcześniej naszykowała jej dość spory dołek do którego zaraz po przyjeździe będzie ją można wsadzić.

Do plewienia, przy moim starym i sfatygowanym kręgosłupie, też coraz częściej czuję awersję. Już miałam nawet zamiar całkowicie zrezygnować z bylin, ale chwasty spod kory też wychodzą Paskudztwa!

Ewuś, bardzo się cieszę na tę trzmielinę, ale będziecie mieć z wykopaniem trochę roboty, więc może podesłać Andrzeja żeby wykopał. Bardzo chciałabym nie sprawiać zbyt wielkiego kłopotu.

Basiu pieknie rosna ciesze sie
Mi w tym roku cos nie poszlo z ich siewem i nie mam, zmarnowaly sie... Przynajmniej widze, ze to moja wina a nie nasion zostalo mi troszke to wysieje znowu w lutym

Luzik Basieńko, żaden kłopot, ta żółta nie jest taka duża, damy sobie radę.

To bardzo miłe z Waszej strony.