Pada, a przed chwilą lało jak z cebra.

marba napisał(a)

Kasiu, wygląda na to, że jeden z moich to ten Always Afternoon. A ten Lugosi też fajny, ma taki intensywny kolor. Chyba też sobie sprawię.
Kilka obrazków z dzisiejszego spaceru:



***
To jest Stella de Oro. Pozdrawiam.

marba napisał(a)

Mróweczki masz piękne wśród kolorowych kwiatków.

Weroniko, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Mój ogród tworzę od niedawna i jak widzisz jest jeszcze bardzo skromny. Chciałabym, żeby w przyszłości wyglądał choć trochę jak Twój.
Różyczka dla Ciebie:

agapant napisał(a)

Mróweczki masz piękne wśród kolorowych kwiatków.

To jedyne mrówki w moim ogrodzie, które lubię. Z innych niekłopotliwych zwierząt jest jeszcze kot




kaczka,


I jakiś inny ptak:


Przepraszam za nienajlepszą jakość zdjęć.

Super zwierzątka.

Lubię liliowce także za ich niekłopotliwość i liście, które wiosną najwcześniej u mnie są ładne.

Basiu, przebiegłam się po Twoim ogródku i widzę, że zaczyna się już coś dziać. Cierpliwości...będziesz sadziła roślinkę po roślince a za 2-3 lata ogród będzie nie do poznania.
Zwierzątka masz śliczne, jedną mróweczkę też taką mam, ale marzy mi się taka wielka mrówa z wikliny...muszę coś wymyśleć...

U mnie odpowiedziałam w sprawie iglaczka.

Dziękuje, Nikito, za odwiedziny, bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Zmiany u mnie następują powolutku, ale idę małymi kroczkami do celu. Mnie też podobają się ozdoby z wikliny, zwłaszcza takie ogrodowe rzeźby, widziałam na zdjęciach, ale nie spotkałam w żadnym sklepie.

Lepiej małymi kroczkami bo wówczas bardziej przemyślane są nasadzenia co u Ciebie widać. Jak duży masz ten teren? Pełna malwa bardzo ładna Pozdrawiam