Grażynko, surfinie i milionki zaskakująco dobrze zniosły upały i suszę, o wiele lepiej niż trawa. W niektórych miejscach wyschła zupełnie, ale powoli zaczyna znów się zielenić.
Basiu, te kapelusiki To są niewykorzystane wiszące donice, zatknięte na palik. Bywają w sklepach ogrodniczych. A rojniki rosną na skalniaku, chcę, aby zarosły mi szczelinę między dwoma głazami. Dzięki za miłe słowa.
Aniu, konewka mówiła w sklepie: "kup mnie", no i jest.
Na ostatniej fotce nasturcja Cherry Rose.