Sylwia, jak miło mi Cię znowu u mnie powitać. Działam pomalutku, ale stale do przodu. Czasem podglądam u Ciebie, przyznaję, po cichutku. Onieśmiela mnie ogrom tempo Twoich prac. Ale jestem pełna podziwu i uznania.

Basiu, drzewko o które pytałaś u mnie to Czeremcha.

Nallar napisał(a)

Basiu, drzewko o które pytałaś u mnie to Czeremcha.

Dzięki Ewo za miłe spotkanie. Dary od Ciebie częściowo posadzone. Nie zdążyłam ze wszystkim, noc wygoniła mnie z ogródka.
A czy ta czeremcha przebarwia się jesienią na czerwono? Bo coś bardzo podobnego rośnie u mnie.

marba napisał(a)

Dzięki Ewo za miłe spotkanie. Dary od Ciebie częściowo posadzone. Nie zdążyłam ze wszystkim, noc wygoniła mnie z ogródka.
A czy ta czeremcha przebarwia się jesienią na czerwono? Bo coś bardzo podobnego rośnie u mnie.

Dałaś radę jeszcze dzisiaj posadzić? Mam nadzieję że nazwy zapamiętałaś.
Basiu, głowy nie dam, ale chyba liście tego drzewka które rośnie u mnie zmienia kolor na taki czerwonawy.

Gdzie się podziałaś?

Nallar napisał(a)

Gdzie się podziałaś?

Ewuś, od ostatniej burzy nie mam w domu internetu. Korzystam gościnnie u Andrzeja w pracy. Ale nie bardzo mam czas śledzić wpisy, bo pojutrze wyjeżdżają dzieciaki i jest dużo spraw do ogarnięcia przed wyjazdem. Czasem żartuję sobie, że odwiedziny wnuków to dla mnie podwójna radość: gdy przyjeżdżają i gdy wyjeżdżają. Wkrótce wszystko wróci do normy. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkich zaglądających.

Już myślałam że się pogniewałaś na forum.

U mnie wnuczkowi bal zacznie się czwartego września.

Dzieciaki wyjechały, wreszcie odzyskałam kontrolę nad własnym życiem.
Parę fotek z ogródka:
Rudbekia z Ogródka Ewy przyjęła się, pomimo przesadzania podczas kwitnienia. Obok przetacznik od Iwonki.


Kalina obrodziła.

Liliowce zakończyły kwitnienie.

I jeszcze kilka jesiennych obrazków:

A może by tak nawarzyć piwa?


Czy ktoś próbował przezimować rozplenicę Rubrum? Jestem ciekawa efektów.


A to aster karłowy Pinokio. Muszę zebrać nasionka.


I mój ostatni zakup: goryczka Blue Heart

Ciekawa goryczka, taka mała roślinka a ile ma kwiatów Myślałam, że one kwitną wczesną wiosną(doczytałam w trakcie, że są i takie i takie).
Z tego co słyszałam to rubrum padała nawet w garażu. To opinia koleżanki, ja nigdy jej nie miałam.